Ostatnio coś mi autko zaczeło szarpać tak jak w temacie poniżej 1500obr.min Postanowiłem to sprawdzić. Odkręciłem plastikową rurę łączącą przepływomierz powietrza z przepustnica(dwa cybanty). Następnie pokrywa osłaniająca przewody wysokiego napięcia (trzy śruby na imbus). Powyciągałem kable ze świec i cewek. Poczyściłem je środkiem penetrującym i powpinałem z powrotem. Przy okazji poczyściłem przepustnice bo była już fest zasyfiona (najpierw benzyna ekstrakcyjna a następnie penetrantem czyszcząco smarującym). Po wszystkim poskładałem wszystko i jazda próbna. Rozgrzałem silnik do optymalnej temperatury i jak narazie nie szarpie. Nie wiem czy napewno usunołem usterkę-wyjdzie w praniu. Może być tak że któryś przewód był za luźno wpiety i z tąd te anomalie...