W dniu dzisiejszym zatankowałem po raz drugi zbiornik do pełna z rezerwy został mi zaledwie 1 litr gazu więc udałem się na stacje bo jutro czeka mnie trochę jeżdżenia. Jak na pierwsze kilometry nie jest źle na 33l zbiorniku przejechałem około 322 km spalanie około 10 l na 100 km. Mam nadzieje że jak instalacja się przegryzie to będzie palił troszkę mniej . Odebrałem też homologacje teraz tylko muszę jechać i wbić w dowód instalacje. Poniżej wymieniam komponenty z jakich została złożona :
- Parownik/reduktor Tomasetto
- Zawór odcinający Tomasetto
-Zbiornik 42l STAKO
- Wielozawór Tomasetto
-Gazoszczelna obudowa zaworu Stako
-Wlew paliwa Tomasetto
-Przewody elastyczne kij wie jakiej marki bo nie wpisane :D
-Sterownik Diego G3
-Wtryskiwacz Valtek
-Zespół filtra gazu (nie wpisane jaki)
Ogólnie jestem zadowolony z instalacji nie mam jak na razie żadnych problemów, przejście z benzyny na gaz jest płynne jedynie w przypadku mrozu i gdy samochód stoi pod chmurką na tym mrozie jest lekkie szarpniecie, ale grozi mi to tylko gdy wracam nim z miasta. Zmieniło się też moje podejście do jazdy nie mam już oporów żeby gdzieś pojechać i nie liczę każdego km po prostu wsiadam i jadę.Silnik pracuje równo nie ma żadnych problemów przyspieszenie też jakoś znacząco nie spadło na wysokich jak i na niskich obrotach zachowuje się tak jak wcześniej. Instalacja KME a w sumie jeden komponent jest od KME ;D