Witam
Niedługo wyjazd na urlop, więc nadszedł czas na przejrzenie auta oraz dokonanie potrzebnych wymian i napraw. Niedawno wymieniłem olej wraz z filtrem oleju i powietrza, wczoraj Primerka dostała nowy lewy przegub wewnętrzny, który już dawno wołał o wymianę. Jutro zostaną wymienione przednie klocki (po 70 kkm), tarcze oraz górne wahacze (po 60 kkm), natomiast dzisiaj przyszedł czas na filtr kabinowy i filtry LPG. Te ostatnie są głównymi bohaterami tego wpisu, szczególnie na fazie lotnej. Myślę że dołączone zdjęcia mówią wszystko o jakości sprzedawanego u nas LPG. Nadmieniam, że sporadycznie tankuję na małych stacjach. To była trzecia wymiana tych filtrów i tylko raz wyglądały one znośnie. Ostatnim razem strasznie brudny był filtr fazy ciekłej, a przestrzeń wokół niego była w 50 % wypełniona takim proszkiem jak na zdjęciach.

Pozdrawiam i życzę wszystkim szerokiej drogi na wakacyjnych wyjazdach

P.S. Dodałem jeszcze zdjęcia z wymiany hamulców.