Witam,

Niedawno zaliczylem druga juz podroz na trasie Londyn - Bialystok - Londyn.
Odcinek Londyn - Bialystok przejechalem w 24h (wliczajac w to postoje na odpoczynek i przerwy dla dzieciakow), trasa powrotna zajela nam okolo 26 godzin, ale to tylko dlatego, ze mielismy troche wiecej czasu i nie musielismy sie spieszyc Kanal La Manche pokonalem pociagiem - przeprawa trwa ok. 25 minut (prom dla porownania plynie ok. 2-2.5 godziny), mozna tez oszczedzic sobie wiele meczarni (w przypadku, gdy ktos cierpi na chorobe morska). W Polsce spedzilem w sumie 2 tygodnie, podczas ktorych zdazylem odwiedzic wiekszosc rodziny i znajomych a takze zaliczyc jedno wesele

Dzieki zamontowanym swiatlom DRL nie musialem podczas wyjazdu walczyc z zarowkami (jak to bylo w roku 2011: http://www.autocentrum.pl/awc/dzienniki-pokladowe/citroen-c4/wrazenia-po-urlopie-to-byl-dluuugi-wyjazd-14645/)

Pikus, jak zwykle, spisal sie doskonale. Po raz kolejny udowodnil, ze jego zakup byl trafna decyzja. Cala podroz przebiegla bez najmniejszych problemow.

Musze przyznac, ze milo mnie zaskoczyla polska autostrada A2. Wjezdzajac do kraju dojechalem od zachodniej granicy Polski prawie do Lowicza, natomiast w drodze powrotnej moglem wjechac na A2 juz w Warszawie, co zaoszczedzilo mi sporo czasu (i paliwa i zapewnilo komfortowy dojazd do niemieckiej granicy. W zeszlym roku nasza A2 byla jeszcze w oplakanym stanie, teraz mozna juz po niej spokojnie podrozowac.

Na koniec troszke statystyk z komputera pokladowego:
Tym razem pokonalem moim Pikusiem 4424 kilometry.
Srednie spalanie (z calej trasy): 7,22l/100km
Srednia predkosc (z calej trasy): 69,2km/h
Zuzyte paliwo (diesel): ciut ponad 348 litrow

Pozdrawiam!
M.

Fotka licznika tuz po powrocie do Londynu (jednostki w milach):