Od dłuższego czasu zauważyłem problem z linką sprzęgła. Zimą pedał mało energicznie powracał na swoje miejsce a wciśnięcie go wymagało większego nakładu siły a także zaczął się pojawiać dziwny dźwięk (chyba efekt nadmiernego tarcia linki o pancerz), dźwięk ten zaczął się nasilać i postanowiłem kupić linkę. Niestety z braku czasu linka leżała i czekała na zainstalowanie przez dobre kilka tygodni aż do dziś. Korzystając z chwili wolnego poprosiłem kumpla o pomoc i zaczęliśmy demontować starą linkę, niestety upływ czasu spowodował trudności w odkręceniu jej od dźwigni wyłączającej, jedna osoba musiała trzymać starą linkę kombinerkami lub w moim przypadku kluczem francuskim a druga odkręca nakrętkę regulującą kluczem nr 10. Następnie należy odkręcić linkę od ściany grodziowej także kluczem nr 10, najlepiej wyjmując akumulator, a później zdjąć zaczep z pedału. Przy pedale znajduje się śruba regulująca wysokość pedału, musiałem podnieść pedał aby móc dobrze naciągnąć linkę a przede wszystkim aby dała mi się zaczepić, ponieważ stara linka była dłuższa od nowej i początkowo wystraszyłem się, że nowej linki nie da się już zamontować z powodu jej długości a stara raczej nie koniecznie nadawała się do ponownego montażu jednak po podniesieniu pedału udało się linkę podłączyć do dźwigni wyłączającej oraz prawidłowo ją naciągnąć i wyregulować. Po wymianie różnica jest ogromna, pedał lekko i płynnie się wciska oraz zdecydowanie powraca na swoje miejsce, zauważyłem też że biegi łatwiej wchodzą, pewnie ma to związek z tym że teraz pedał ma głębszy zakres pracy, być może kiedyś ktoś zamiast regulować linkę przy dźwigni postanowił obniżyć pedał? Efekt prawie taki sam, nie było luzów tylko sprzęgło nie było wciskane do końca