Do VAGuberalles: Mój kumpel kupił bravo (ten z dużą dupą)! Zazdrościłem mu niemiłosiernie. Ja wtedy nabyłem Lanosa, a kolejny kumpel Opla Vectrę! Ja niestety miałem biedniejszego kuzyna!

Do VAGuberalles: w końcu to auto roku. Jeździłem kiedyś,bo miał. Trzeba było go kilka razy odbierać z imprezy, bo sobie popił Coś mu w niej nie pasowało i sprzedał po pół roku, kupił nową. Może dlatego, że był bardzo wysoki.

Do MarcinGP: W tamtych czasach debiut Bravo/Brava to było wydarzenie motoryzacyjne, kamień milowy w motoryzacji. Teraz jakaś firma wypuszcza na rynek nowy model, to spływa to po mnie jak deszcz po kaczce, bo to nic interesującego

Do Egontar: moje autko ... zapasowe / awaryjne , jakoś nie chce mi się go dodawać do moich aut

A czyj to samochód? [newiem]? Nie figuruje na Twoi koncie. Fakt, nie widziałem jeszcze tak nabłyszczonego Fiata Brava/Bravo. Generalnie miały one słabe lakiery, szybko matowiały! Tym bardziej szacun, ale chemii nie żałowałeś.

Sonax CC36 to półka Cquartz UK / 3.0 / K2 Grvon itp...

K2 Gravon Lite to półka cenowa chińskiego H9 fix (czy jakoś tak) , bo k2 gravon lite to ok 65zł !! za 50ml, myślałem że efekt będzie podobny do CQUK, tyle że krócej, ale ta powłoka jest znacznie delikatniejsza .... , coś więcej o niej powiem za 2 tygodnie po pierwszym myciu

przed zakupem K2 zastanawiałem się nad ceramiką:
- Cquartz UK (sprawdzony i ok)
- Cquartz UK 3.0 (ponoć poprawiony, łatwiej się nakłada)
- właśnie Sonax CC36 (bo akurat miałem testować te pasty polerskie sonaxa'a , a ja lubię kompletować )

ale do fiacika szkoda kasy i poleciał K2

czekam na test długodystansowy ceramik https://www.youtube.com/channel/UC-oXcXNFwM2x8WX9VTBid4w (YT kanał: "Scott H" )

8lat temu z chryslerem , kupując części do silnika kupiłem wosk polimerowy NuFinish i był na prawdę fajny, a teraz (rok temu) dowiaduję się z tych filmików że jest zajebisty

Cquartz UK bardzo fajnie zrzucał brud, auto bardzo długo było czyste (może przez to bardzo krótko mi powłoka wytrzymała ?? bo rok czasu, ale bez odnawiania (reload'em)

osobiście nie lubię tego fiacika (nie wygodnie mi się nim jeździ), podoba mi się Bravo 2, Tipo nowe, ale to są dużo młodsze auta, a fiacik '99 czyli 20lat , niby jeść nie woła, tylko OC (w mbanku/AXA co miesiąc 40zł) + przegląd 99zł + ew. naprawy (ale to jak w coś się wjedzie), nawet wymiana oleju była teraz po 3 latach ... i max 8kkm, a tak to lać ropkę (7L/100) i jak potrzeba jeździć

rdzy nie ma, była na lewym przednim błotniku to został wymieniony, progi zdrowe (we wnęce drzwiowej naprawione) , raz na rok trochę opieki i niech sobie stoi i nie straszy , a jak potrzebny to wiooo

Ja stosowałem Sonax CC36. Sporo droższy od tego (choć pólka wcale nie wysoka) i póki co jestem zadowolony. Bród schodzi łatwiej, po umyciu łatwiej wydobyć pierwotny blask.

Fantastycznie. Jak na to auto lepiej niż dobrze.

Te fiaty sprzed lat... dzisiaj są dobrym wspomnieniem

Do humvee5: to pewnie efekt wprowadzania ekologicznych lakierów...

Do MarcinGP: sam bardzo lubiłem te Fiaty. Punto I i Bravo kupiłem w skali 1:43 jako resoraki Bburago, gdy chodziłem jeszcze do podstawówki. Kolekcję uzupełniła Alfa 156, gdy zaczynałem naukę w liceum.

Do tej pory stoją na półce🙂

A pisząc o łajbie miałem na myśli obłażącą z klaru karoserię opisywanego Fiacika, którą Autor z niezłym skutkiem doprowadza do porządku 🙂

Do FMOne: Ja chciałem zająć się moim C3 ale sprawdziłem na kawałku i efekt nie jest zadowalający, bo ten lakier i kolor czerwony jest jakiś dziwny. Lekko niewiele daje, a trochę mocniej "swirle" powstają. No a po tym jak na progach wyszła rdza i ukradli mi listwy dachowe jakoś mi się odechciało. Odradzają zakup nowych, bo towar chodliwy i nawet oryginały się wypaczają i odstają, no a że są tylko na wcisk to zdjęcie ich jest chwilą.

Do humvee5: Nie gadaj, to ładne auto. Bravo/Brava to fajne auta. W czasie premiery brylowały na salonach

nie już nic więcej nie robię, olewka, tylko wnętrze, ale to bez spuszczania się

chciałem odnowić trochę bo od tego ciągłego stania pod chmurką (mycia co 2-3m-ce) to lakier dostaje chyba 5x bardziej w dupę niż normalne używanie auta i powiedzmy co 2-4 tygodnie mycie

jak w opisie polerka mechaniczna - DA

miałem wcześniej tanią rotację, też bez tej naklejki i też się bałem, przy DA i to takim małym jak ten ADBL jest mniej strachu, ale nadal trochę jest

za parę dni Volvo też będzie przechodzić taką kurację "odmładzającą"

ale tam zapodam CQUK, zostało mi jakieś 20ml, będę musiał delikatnie obchodzić się z dozowaniem ..

miałem nadzieję że ten K2 sobie jakoś poradzi, ale niestety jest lipa

Zadowalający minus, czyli jeszcze wydobędziesz coś z tej zapyziałej włoskiej łajby 🙂. Uważaj, bo zmieni się w barchettę, i to bez potrzeby obcięcia dachu😂

W każdym razie błyszczy się jak psu "worek" na wiosnę Polerowałeś ręcznie, czy mechanicznie. Ręczne bardziej męczące, a za to przy mechanicznym trzeba pilnować obrotów i docisku żeby kłopotów sobie nie narobić. Przy pierwszym użyciu aż ręce mi się trzęsły, bo moja polerka ma potencjometr więc obroty ustawia się na wyczucie, a nie konkretnie. Kupowałem przez internet, na zdjęciu była podziałka z obrotami, a na mojej nie ma. Niestety pierwszy raz jej użyłem jak już czas na zwrot już minął...