Jakimi kategoriami? Hmmm... cena nie jest kluczowa. Od początku wiedziałem ile mogę przeznaczyć na swój samochód i szukałem przez jakiś miesiąc po allegro, giełdach, otomoto.pl itp. co w tej cenie można dostać. Miałem wybranych sporo aut (Alfa 147, 156, Citroen Xsara, Fiat Stilo, Ford Focus, Honda Civic, Mazda 323f, Nissan Almera, Opel Astra, Peugeot 406, Renault Megane, Seat Ibiza, Toyota Corolla, Volvo V40). Jedne, jak V40, czy 156 odpadły ze względu na rozmiar, bo po co mi takie wielkie kloce, gdy nie mam jeszcze rodziny, a większe auto oznaczało by jedynie więcej telefonów w środku nocy, że kogoś trzeba na jakąś imprezę zawieźć . Francuzy odpadły ze względu na złą renomę. Pierwsze auto powinno pozwolić kierowcy nauczyć się pewnie jeździć, ale jak m(i)a(łe)m nauczyć się pewnie jeździć, gdy auto miało predyspozycje do stania w warsztacie? Z podobnych powodów odpadł Fiat. 147 nie jeździło mi się dobrze, a i w ramach moich funduszy dostałbym jedynie egzemplarz wątpliwej przeszłości. Seat jakoś tak w międzyczasie umknął mojej uwadze. Corollę miałem chwilę wcześniej w rodzinie, więc wolałem spróbować czegoś nowego. Środek Nissana, Civica jak i Focusa nie podobał mi się zbytnio, natomiast Astra odpadła ze względu na słabe wyposażenie większości dostępnych wersji. No i została Mazda. Pierwsze znalezione ogłoszenie, pierwsza jazda próbna i już nie chciałem wysiadać. Trochę się to potem odbiło na kosztach serwisowych i odkryciu, że spora część auta dołączyła do reszty na niedługo przed zakupem, ale silnik, gdy tylko ma okazję odwdzięcza się piękną pracą, a przyjemność z jazdy jest ogromna. Następna też będzie 323f, tyle że już Sportive

Do ic3man1982: na pewno masz racje czynnikiem decydujacym o spalaniu jest stosunek mocy do ciezaru auta pare lat temu nawet o tym nie pomyslalem z tego co wiem w Astrach o pojemnosci 1.6 i mocy ponad 100 KM spalanie jest jeszcze wieksze ale chyba tylko w nieznacznym stopniu a jazda sprawia wieksza przyjemnosc cos za cos na samym Allegro widac ze silnikow 1.4 w moim modelu jest bardzo malo za to 1.6 to zdecydowana wiekszosc pozdrawiam i szerokosci .

Do talk_about85: Różnie to bywa z tymi silnikami, na pewno zasada, że im mniejszy silnik tym mniej spala nie zawsze się sprawdza. Wg mnie w tym względzie liczy się bardzo stosunek mocy do ciężaru auta. Jak jest zbyt niski, silnik się męczy i spala przez to więcej. Właśnie stąd niby dziwne dane pokazujące, że silniki 2x mocniejsze spalają tyle samo. W tym względzie wydaje mi się, że odpowiedni stosunek mocy do masy to ok 0.09-0.13.

Jak kupowalem swojego hatchbacka zalezalo mi przede wszystkim na niskich kosztach eksploatacji i dlatego wybralem Astre z silnikiem 90 KM (wiem ze dla niektorych taka moc to nie moc ale dla mnie przesiadka z samochodu z 45 KM do obacnego z 90 KM to duzy krok) niestety spalanie w miescie mnie nie zadawala w trasie jest juz sporo lepiej ale po za miasto wyjezdzam bardzo rzadko w 2006 r. weszla na rynek nowa Honda wtedy to byla nowosc i zabraklo mi odwagi aby kupic taki samochod ale z tego co wiem silniki 1.4 w Hondzie sa slabsze niz w Astrach ale na poczatku tego roku moj znajomy kupil sobie wlasnie taka Honde i tam wiekszy komfort jazdy jest od razu odczuwalny co do tematu BMW serii 1 samochod podobno super matka mojej kolezanki dlugo wachala sie miedzy nim a Audi A3 i wybrala wlasnie BMW w dieslu z silnikiem chyba 2.0 podsumowujac jesli kogos stac na taki samochod to szacunek bo BMW na prawde daje "Radosc z jazdy" gratuluje wyboru nowej Mazdy 3 i do tego z takim silnikiem samochod cacko!

Do ic3man1982: Jeżeli chodzi o Leona II to masz zupełną racje jeżeli chodzi o środek to całkowicie go zepsuli!!!!

Do goliatt: Seat Leon I jest fajnym samochodem, ale raczej szukałem samochodu nowego. Leon nr. II po prostu mi się nie podoba, poza tym wnętrze ma po prostu bez polotu.

Czy rozważałeś zakup Seat Leon I lub II (uważam że I jest ciekawsza wykończeniem w środku ) ,jeżeli nie to dlaczego ,jeżeli tak to także napisz, co wyeliminowało zakup?
Rozważam także zakup samochodu w tym segmencie.
Pozdrawiam

Kierowaliśmy się podobnymi kryteriami - też myślałem o Lancerze, ale faktycznie to spalanie było nieciekawe

To fakt, koszty są bardzo ważne. Pamiętam jak zastanawiałem się nad Lancerem (swoją drogą trzeci fajny samochód o którym zapomniałem napisać) i jakoś nie mogłem przeżyć spalania silnika 1.8 (143KM) i m.in. dlatego też w końcu go nie kupiłem. Bezawaryjność też jest dla mnie bardzo istotna, dość często robię dość dalekie trasy i awarii na autostradzie chciałbym jednak uniknąć.

Faktycznie auto mało spotykane, również lubię coś co się wyróżnia, lecz fundusze nie pozwoliły na kupno czegoś "innego" i w konsekwencji jest gulf.
Generalnie najwazniejszym kryterium dla mnie przy wyborze auta są koszty eksploatacji - zarówno spalanie, jak i koszt i dostępność części. Na drugim miejscu niezawodność, 3 - gabaryty, no i dalej reszta .