Któż z nas nie pamięta tego tekstu: "It's got a cop motor, a 440-cubic-inch plant. It's got cop tires, cop suspension, cop shocks. It's a model made before catalytic converters so it'll run good on regular gas." Tłumaczenia były jeszcze lepsze:
- Nie pasi ci wózek?
- Nie, nie pasi.
- Ma kopa.
- To gliniarski silnik, 7 tysięcy cm. sześciennych. Ma gliniarskie opony, gliniarskie zawieszenie, amortyzatory. Model sprzed tych katalizacyjnych bzdur, więc grzeje dobrze na zwykłej benzynie. Co sądzisz? Nada się na nowy Bluesmobile?
- Napraw zapalniczkę.
Film w reżyserii Johna Landisa z 1980 r. "Blues Brothers" z Danem Aykroydem i Johnem Belushim (i plejadą gwiazd rythm&bluesa). Jednym z głównych aktorów był DODGE MONACO rocznik 1974, wersja 440 Magnum. Silnik V8 7,2 litra wybrany przez Dana Aykroyda jako "najgorętszy policyjny samochód lat 70". Ustalenie pozostałych danych sprawia trochę kłopotu. W filmie grało 13 dodge'ów, w 1974 r. robiono wiele wersji silnikowych. Krytykowane w czasach kryzysu (i początku ekologii) koncerny samochodowe ograniczały moc aut. W 1975 do Monaco wprowadzono katalizator. Ale dla policji produkowano mocniejsze wersje. Można założyć, że Bluesmobile miał zdrowo ponad 300 KM i ponad 520 Nm momentu obrotowego (najmocniejsza wersja six-pack dodge - 390KM); prędkość ponad 200.
Jah Landis wspominał, że sekwencje pościgu pod torami kolejki miejskiej kręcono, autentycznie grzejąc 190 km/h.
Ciekawostki. Film pobił rekord ilości zniszczonych samochodów podczas realizacji, pobity zresztą przez sequel BB w 1998. 13 użytych dodżów to były autentyczne policyjne wozy California Highway Patrol wycofane właśnie ze służby. Tablica rejestracyjna BDR529 Illinois to mały żart - nawiązuje do Black Diamond Riders - klubu motocyklowego z Toronto, adres 529 Jarvis Street). Zapalniczka naprawdę nie działała.
Swoją drogą to zabawne, że policja "pozbywała się za bezcen" 6-letnich samochodów klasy full-size. Jak tak patrzę na nasze radiowozy skoda-octavia 1. generacji, albo antyczne VW transporter, to... ile one mają lat?
Czy Dodge Monaco był fajny? Kawał maszyny (542 x 200 cm) ale dość niski (143 cm). Nie każdy umie tak zaparkować, jak Elwood pod restauracją, gdzie pracował Pan Fabulous. Ale te proste linie powodują, że wózek nie jest tak pretensjonalny, jak inne krążowniki z tamtych lat. Także masa nie tak wielka - 1800 kg.
Widać można się było zakochać. Świetna mina Elwooda, gdy samochód po dojechaniu na miejsce rozpada się...
Dziś takich samochodów już nie ma.