No i przyszedł czas aby przygotować się na wiosnę. W sobotę autko zostało umyte i wysprzątane, no i nie mogłem się oprzeć aby zrobić kilka fotek . Sami oceńcie jak wyszło.
A dzisiaj założyłem mu nowiutkie "kapcie".
Może to dla niektórych jest jeszcze za wcześnie, ale żal mnie ściska jak muszę męczyć zimówki przy 10-15 stopniowych temperaturach.
A dębice nawet przy dzisiejszych 4 st. dobrze się trzymają. Zdecydowałem podobnie jak zimą założyć oryginalny rozmiar opon i nie bawić się z 14 czy 15, które raczej by się nie sprawdziły w moim przypadku. Jazda po Wrocławiu nie należy zawsze do przyjemnych rzeczy patrząc na stan niektórych dróg.

A u was jak idą przygotowania wiosenne ?