Wpis w blogu auta
Volkswagen Crafter
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1678 razy
Data wydarzenia: 28.02.2013
Kosmetyka
Kategoria: inne
Po zakupie Craftera widoczne były na całym aucie refleksy jakby po polerce mechanicznej. Po kazdym myciu i przyjżeniu się Crafterowi coraz bardziej mnie te defekty denerwowały.
Jako że dzisiaj miałem wolny dzień wziąłem się za robotę Glinka i wosk od kolegi autre2003 Exhibition. Po samym glinkowaniu już refleksy nie były widoczne z którym i zeszło ponad 2 godziny
Następna faza to woskowanie dotąd używałem wosku od Meguiars'a ale jako że leży na półce już prawie pół roku wosk od kolegi autre2003 postanowiłem spróbować ten specyfik. I się nie zawiodłem
Woskowanie zajeło mi dokładnie 1,5h efekt po woskowaniu zadowalający. Zadowalający to mało powiedziane...
Po tej próbie na Mega już nie przejdę...
Rano auto zarejestrowałem z lekką przygodą. Płacąc OC które było ważne do 5 Marca w ubezpieczalni dowiedziałem się że na kwicie ostatnie 4 cyfry VIN-u są poprzestawiane
Również podczas dzisiejszych prac nakleiłem napis crafter na tylne skrzydło które leży już jakieś 2 tyg. i kosztowało mnie 60zł+przesyłka.
Oczywiście nie obyło się bez męki z naklejką rejestracyjną w szybie. Mając w pogotowiu rozpuszczalnik i mały nożyk naklejka odpuściła.
Dodatkowo zaczerniłem listwy boczne grill i zderzaki specyfikiem za 14zł od K2. Kokpit i boczki drzwi zrobiłem również chemią od kolegi autre2003 Cocpit tak sie zwał.
Opon nie ruszałem a i auto jutro będzie brudne ale głównie rozchodziło mi sie o konserwacja niż o utrzymanie połysku co teraz jest nie wykonalne.
Również w poniedziałek dotrą do mnie oryginalne chlapacze jak i lampka Stop dachowa.
-Chlapacze 260zł
-Lampka 180zł
-Przysyłka gratis
To tyle autem zrobiłem jak dotąd 1100km i wszystko jak narazie OK.
Jedynie mam do was pytanko co reflektorów przednich. Są one plastikowe i trochę zmatowiałe od kamieni i innych zanieczyszcze. W T4 przy 300kkm szklane są w dużo lepszym stanie... Glinka ani wosk nie pomógł ale kiedyś czytałem że można plastikowe lampy wypolerować.
I tutaj kieruję do was pytanie jak to zrobić? czy to jest bezpieczne? i czy może macie jakieś fotorelacje znajomych coś w tym stylu abym mógł trochę sie doedukować na wiosnę?
Za odpowiedzi z góry dziękuję
Poniżej zamieszczam kilka fotek w trakcie pracy jak i na zakończenie.
Pozdrawiam
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 16 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
41
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Dbam o auta więc takie refleksy są nie dopuszczalne...
Sam złapałem i będę łapał mam swoje specyfiki i wiem co mam na aucie. Do tego jak mam wolny dzień(których mało) na nie usiedzę muszę coś robić. Tym razem Crafter skorzystał myślę że w następnym tygodniu zrobię to samo z T4 po zimie jest w fatalnym stanie...
Ale zadowolenie jest gdy robi eis co najmniej 1-2 razy w roku samemu.
No i jest taniej bo polerka u fachowca to koszt około 150-250 zł a samodzielna praca to co innego.
No i poza tym z tego co mi się wydaje to polerka mechaniczna najlepiej sprawdza się przy zniszczonych lakierach, przy zadbanych takich jak większość z nas ma to wystarczy lekka polerka ręczna.
Ja osobiście jak bym już wydał na polerkę to bym położył na auto powłokę kwarcową albo PTFE + żywice, jak się zdecyduję czy zostanę jeszcze trochę przy kijance to pewnie skuszę się na coś takiego.
Wosk jest angielski firmy Concept i kosztuje obecnie 43 zł za 750 ml z opryskiwaczem lub za 1L bez opryskiwacza, choć ceny się nieco zmieniają w zależności po jakim kursie akurat kupi importer.
Teraz kolej na T4 po zimie jest w opłakanym stanie...
Ultimate Compound Meg'a jest słabe jak na ręczne polerowanie ale użyte dwukrotnie jakiś efekt daje.
Mechanicznie boje się o przepalenie lakieru i zepsucie efektu plus problemy.
Jak sie nie ma doświadczenie, nie umie lepiej nie próbować.
Chyba że jakaś stara maska do ćwiczeń, hehe i polerka
Wilgoć podczas woskowania dawała o sobie znać ale tragedi nie było jakieś 8 stopni.
Dokładnego detailingu nie przeprowadzam. Ten wosk od Mega był polerująco-woskujący ten od autre wosk/ nabłyszczacz.
Trochę się pospieszyłem z tym woskowaniem ale chciałem doprowadzić go częściowo do ładu. Wiosną/Latem powtórzę to i może powiększę o usuwanie mikro rysek bo trochę ich jest.
Ten Exhibition z tego co wiem Polski on nie jest chyba Angielski cena podobna jak do Mega...
- kolega poleruje auto gdy na dworze jest zimno i wilgotno. Zalecana temperatura do takich prac to powyżej 15 stopni
- po glinkowaniu pisałeś że od razu woskowanie, najpierw chyba polerowanie i usuwanie micro rysek? Chyba że preparat polerująco-woskujący
- co do polerowani lamp z tego co na AwC wyczytałem trzeba polakierować lakierem bezbarwnym bo szybko zmatowieją
A ten świetny specyfik na lakier to Exhibition, co to jest i za ile skoro konkuruje z Meguairsem ?