Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Mazda 6 GG LF
»
Konserwacja podwozia czyli poprawiamy fabrykę ...
Wpis w blogu auta
Mazda 6
Dodano: 15 lat temu
Blog odwiedzono 11362 razy
Data wydarzenia: 10.11.2010
Konserwacja podwozia czyli poprawiamy fabrykę ...
Kategoria: serwis
Warsztat rozpoczął robotę od dokładnego umycia/oczyszczenia spodu samochodu, potem kilka godzin suszenia (włącznie z użyciem dmuchawy), następnie specjalnym podkładem wiążącym rdzę pokryto miejsca, gdzie pojawił się niechciany nalot. Po wyschnięciu podkładu nałożono wzgl. wtryśnięto środki serii Valvoline Tectyl. Na koniec mycie karoserii.
Oczekuję, że zabezpieczenie wytrzyma trzy sezony zimowe. Po 12 i 24 miesiącach pojawię się w warsztacie na przeglądach gwarancyjnych i w razie stwierdzenia wad w zabezpieczeniu będą wykonane poprawki.
Przy okazji: Pierwotnie planowałem konserwację we wrześniu, ale akurat auto było cały czas w użyciu i termin w warsztacie przepadł. Polecam wykonanie takich operacji przy wysokich temperaturach otoczenia (lato, wczesna jesień), ponieważ po umyciu wzgl. nałożeniu podkładu łatwiej wysuszyć auto, a dodatkowo konserwowane powierzchnie w wyższej temperaturze lepiej "przyjmują" nakładane specyfiki. Jeśli chodzi o porządne środki do konserwacji, to ustaliłem, że jednymi z najlepszych są produkty Valvoline i Noxudol. W PL popularny jest Bitex, tańszy, ale wyraźnie gorszy.
Ostatnia aktualizacja: 10.11.2010 23:48:08
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 16 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
41
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

To była reklama ...
Ważne, żeby przy zabezpieczeniu nie zaczopowali na nowo otworów odpływowych w progach
U mnie spód miał w zasadzie kilka plamek rudej. Zrobiłem tę konserwację przede wszystkim ze względu na nadkola. Tzn. też są niby w idealnym stanie, ale wiadomo, ruda w tym miejscu potrafi baaardzo gwałtownie zaatakować i po pół roku od pierwszej oznaki jest tragedia. Potem darcie do gołej blachy, jakiś ocynk lub mini reparaturki, malowanie itp., a cała historia kończy się wydatkiem przynajmniej półtora kawałka ... Plus modlitwy, że nie było nawrotu choroby. Najbardziej dziwi mnie w tym wszystkim to, że taki masowy problem, który dotyczy nieprzerwanie modeli od roku 1997, nie został rozwiązany nawet w poliftowych GG/GY.
No fakt, tragedi nie ma.
Nadkola, typowa choroba 6tek I generacji, są zdrowe..
Ale Kolega-Mechanik gdzieś tam pod spodem Rudego wywęszył, tak że kiedyś się za niego wziąść będzie trzeba
@Morone: A może spód auta w nieskazitelnym stanie i nie miałeś odpowiedniej motywacji
W przyszłym roku...