W tym tygodniu samochód przeszedł kolejny przegląd serwisowy w serwisie NEXTEAM w Warszawie. Koszt to blisko 800 złotych (wraz z odgrzybianiem klimatyzacji). W trakcie przeglądu nie wymieniono żadnych podzespołów poza tradycyjnie eksploatacyjnymi: olejem, filtrem kabinowym (zastanawiam się czy potrzebnie), filtrem oleju.
Udało się także naprawić przycisk tempomatu, który wylatywał ze swojego położenia na kierownicy.
W bardzo dobrym stanie są zawieszenie oraz klocki i tarcze hamulcowe. Wymiana być może przy 45 000 km, ale zdaniem mechanika zużycie jest naprawdę minimalne, co jest efektem przejazdów na długich odcinkach, co ogranicza liczbę hamowań.
Samochód po roku i przejechaniu 30 000 km nie nosi żadnych znaków użytkowania. Wiem już, że narzekania wielu malkontentów na ten model nie były w całości uzasadnione.
Spalanie jest stabilne i pozycjonuje się blisko 6l/100km, jednak często jest to około 5,6l/100km.