Wczoraj w końcu zabrałem się za tylne przewody hamulcowe, przez które Gofer nie przeszedł przeglądu. Dopiero, ponieważ czekałem na jakiś zastrzyk pieniędzy .

Naprawę zacząłem od odkręcenia przewodów, żeby przekonać się jakie elementy się ukręcą, a jakie wykręcą. Zrobiłem tak, ponieważ wiem, że często korodują przewody sztywne i się ukręcają przy odkręcaniu i tak też stało się w moim przypadku.
Ukręcił się prawy tylny sztywny przewód, łączący pompę hamulcową z cylinderkiem, poprzez przewód elastyczny, oraz jeszcze jeden sztywny, krótki.

Ukręcona rurka ma aż 3480mm, więc będzie trzeba puścić przez cały samochód i odpowiednio wygiąć, łatwo nie będzie, zwłaszcza że nie dysponuję kanałem, ale poradzimy sobie .


Dzisiaj zaś, wiedząc co kupić pojechałem do sklepu motoryzacyjnego, dokonać zakupu.

Do tego zakupiłem tylną tuleję, przedniego prawego wahacza, ma spory luz (opisywany w poprzednim dzienniku).

Dodatkowo dawno proszące się o wymianę uszczelniacze zaworowe, mimo wymiany pierścieni tłokowych, nadal bierze sporo oleju...

Oto zestawienie zakupionych części:

Przewody hamulcowe elastyczne tył - 2 x 34,97pln = 69,94pln(Ferodo);
Przewód hamulcowy metalowy, prawy tył - 47,58pln;
Mocowanieie przewodów hamulcowych - 2 x 3,38pln = 6,76pln;
Tylna tuleja wahacza, prawy przód (Febi) - 19,67pln;
Tuleja montażowa tulei wahacza - 2,45pln;
Uszczelniacz trzonka zaworu (Elring) - 8 x 3,27pln = 26,16.
-----------------------
Razem: 172,56pln.