Witam
w końcu klima u mnie działa. Oddałem autko do speców co zajmują się tylko klimą i niczym więcej. Pełen obaw że koszty mogą być spore skoro w układzie nie było odpowiedniego ciśnienia, ale na wstępie po opisaniu wszystkiego pan powiedział że nie wygląda to groźnie. Autko zostało a ja poszedłem odwiedzić chrześniaka. Mały ma niecały rok i czas leciał szybko na zabawianiu małego. Trochę zaniepokojony ze od okolo 9 nie dzownią ale w końcu jest kolo 15 telefon autko gotowe klima działa.

Co się okazało poprzedni "serwis" nie nabił klimy klima była pusta, klima nie działała w ogóle w momencie nabicia. Zadowolony ale wkurzony odebrałem auto, od razu udając się do drugiego magicznego serwisu, który odprawił chałę. Pan był zdziwiony ale powiedział że jak wrócę do nich z wydrukiem od nich to będziemy gadać. Następnego dnia wróciłem do nich z wydrukiem gdzie już na mnie czekał zwrot, zaskoczyli mnie. Już szykowałem się na batalię. Zwrócili mi 60% ceny. Kupowałem po przez grupon dobicie klimy plus ozonowanie więc to 40% poszło na ozonowanie. Powiedzmy że ok . Trzeba przyznać też że wybrałem ich dlatego że rok wcześniej tez u nich klimę serwisowałem i też z grupona i wszystko było ok.

Ale przez ich partactwo 2 miesiące jeździłem bez klimy i dodatkowo szukałem usterki w układzie...