Do depe74: Mam to w planie tj, zapodanie pianki po wyjęciu filtra pyłkowego. Dzięki i pozdrawia haski63

Do Roberto77b: Dzięki za propozycje. Zostawię sobie tę informacje
Pozdrawiam Andrzej

@Roberto77b: Bo trzeba użyć odpowiedniego preparatu piankowego. Znam kilka przypadków, gdzie półgodzinne ozonowanie z podawaniem dużej dawki nie pomogło, a dobra pianka dała radę.

Ja szczerze powiem tez użyłem czegoś takiego w tamtym roku i po kilku dniach miłego zapachu powrócił brzydki zapach z którym walczyłem, od tego czasu stosuje tylko ozonowanie które nie maskuje zapachów tylko zabija przyczynę ich powstawania.Polecam http://allegro.pl/mobilne-ozonowanie-promocja-wiosenna-myslowice-i1481436061.html

Nie wiem, jak w Seacie, ale w wielu samochodach zapodanie pianki przez same wyloty nie jest zbyt efektywne, bo pianka nie dotrze w wystarczającej ilości do parownika, a to jest ten newralgiczny element klimy. Proponuję raczej od strony filtra kabinowego wpuścić sondę w korytarz prowadzący do parownika.
Sam wczoraj przerabiałem temat w Maździe, musiałem zdemontować oprócz filtra trochę elementów kokpitu, bo parownik jest trudno dostępny, ale się udało. Ważne też, że elektroniki nie zalałem .