po weekendzie kręcenia po mieście powiem szczerze ... i tak cofam na lusterka. Wiem że w tirze bardziej się przyda ale sajeks uwierz mi jak masz na pokładzie 7 rozbawionych osób i kręcisz w ciasnej uliczce albo między ludźmi to naprawdę pomaga.
model radia Peying PY-9909 a ramka taka http://allegro.pl/kamera-cofania-w-ramce-tablicy-rej-4xdiody-ir-fv-i4298981035.html

Do Raphael: Mnie tam nie szło korzystanie z kamery.
Jakoś nie mogłem się przyzwyczaić do patrzenia do przodu na ekran i cofania do tyłu. Wolę jednak czujniki .

Do Raphael: Niestety coś takiego posiadam. Nie chcę dziurawić zderzaków. Trzeba niestety częściej oczko przecierać.

Do glotox:
Sama kamera bez czujników to chyba nieciekawy pomysł: przyzwyczai się człowiek do dobrobytu, a tu nagle błocsko, śnieg i lód mu zafajdają cały obraz.

NA tira rozumiem, ale na osobówkę? W dodatku z pionowym tyłem?

Do brzozzhems: Pod warunkiem, że jest czyste oczko. A z tym nieraz różnie bywa.

Czy możesz podać model, jaki zamonontowałeś?
Ze zdjęcia ma bardzo ładny i czysty obraz, oraz estetycznie wygląda na pulpicie

Do glotox: U mnie całkiem nieźle widać również w nocy.

Do brzozzhems: No i trzeba się przyzwyczaić. Wolałem zwykłe czujniki cofania. Nieraz w nocy zapiszczały a na kamerce nie widać.

Super sprawa, mam takie urządzonko seryjnie w swojej kijance.

Ale ma to też minusy - trochę uwstecznia