Do brzozzhems: Neona, ale zadbanego neona mogę każdemu polecić z czystym sumieniem. Słabe? pod jakim względem? stylistycznym? Trzeba amatora do tego auta. Faktem jest, że chrysler badawczo bypuścił tego kompakta na rynek. Problemem były w pierwszych generacjach przegrzewające się silniki przez termostaty. i trzybiegowe automaty do bezawaryjnych nie należały. Ja lubiłem tym jeździć i jeździłem sporo. Ale też nie wznoszę tego modelu na pidestał. Na wyrost mnie zrozumiałeś. Pisząc te rzeczy miałem na uwadze drugą , bardziej dopracowaną generację i takiego też linka z drugą generacją zarzuciłem. Prawdopodobnie go nie otwierałeś.

Do sajeks: Skoro podchodzisz krytycznie i z dystansem (powiedzmy), to po co piszesz takie rzeczy? Neon był tak słabym modelem, że nawet amerykanie nie chcieli nim jeździć, zresztą by zatrzeć tamto wrażenie nie doczekał się nawet bezpośredniego następcy. Caliber to inna bajka, choć też fiasko. Zobaczymy jaki będzie Dart, ale to za jakiś czas jak $$$ spadnie.

Do brzozzhems: Nie będę rozwijał tematu, żeby nie nadwerężyć Twojej delikatnej psychiki. Powiem Ci jedynie, że bardzo surowo oceniam auta z USA. Jak chcesz, to możemy sobie o tym zaraz pogadać.

Do sajeks: Tak, a ty jeszcze lepiej, bo jezdzisz Lincolnem, wiec wszystko co z USA jest bosssskie.

Do brzozzhems: Tak oczywiście Ty wiesz lepiej, bo jeździłeś samochodem z wypożyczalni

Do eldorado: czyżbyś szukał potencjalnych kandydatek ? :D :D

Moja kobieta wsiadła na początek w Seicento i jest zadowolona z samochodu. Nabrała odwagi i pewności w jeździe i teraz na wiosnę będzie migrować do większego auta. Na początek myślę że Fiat Panda będzie idealny ze względu na dodatkową parę drzwi.

Do eldorado: dla mnie żadna różnica w jaki pojazd wsiądę..i tak pojadę, a kobieta początkująca raczej nie powiedziałbym,że jeżdzić umie, a raczej dopiero będzie zaczynać praktykować,a to jest duża różnica..co najmniej taka jak Fiat Panda i SUV

Do manieklublin: Wyobrażasz sobie kobietę w SUV'ie która jest dopiero po egazminie

Wyobrażam sobie, wyobrażam, poza tym co to za różnica czym jeździsz? Nie ma oddzielnego prawa jazdy na SUV, albo ktoś umie jeździć albo nie umie.

Do Churek: znam wiele przypadków przerostu formy nad potrzebami

Dawaj

Do lysy1233: w sumie racja - nie ma co w gównie grzebać Bo będzie zaraz śmierdziało

Do MAT86: Daj mu spokój... I tak wyjdzie na to, że jesteś w błędzie

Do fjerzy: widać że czytanie ze zrozumieniem się kłania - kolega pare komentow niżej wspomniał że to małżonka go prosiła o pomoc kolegów AWC

Do eldorado: absolutnie nie mam (dla tego napisałem "bez urazy"), tylko znam wiele przypadków przerostu formy nad potrzebami

Do Churek: co za dyrdymały opowiadasz. Masz problem z tym, że kobieta może o zgrozo większym autem od Twojego jechać.

A może by tak zadać to pytanie żonie???

Do sajeks: Ales panie wymyslil z tym Neonem, toz to chyba najgorszy kompakt do spoly z Fiatem Ritmo wszechczasow. Mialem kiedys w USA do czynienia Plymouthem Neonem, naprawde szkoda gadac. Choc przyznam, ze wyglada niezle.

Do autre2003: Mowie o modelach suv-ow, ktore zasugerowalem w poprzednim komentarzu i przymierzam je raczej do kompaktow niz do segmentu "A". Dlaczego? Rowniez o tym wspomnialem

Do brzozzhems: Z mojego punktu widzenia bez sensu utrudniać żonie życie kupując SUV'a na miasto (polskie średnie lub duże miasto, zatłoczone z deficytem miejsc parkingowych i ciasnymi bramami).
Jak zauważył kolega Churek potem widuje się takie panie w tego typu autach np. pod marketami próbujące usilnie zaparkować, między innymi autami, przez 15 minut tamując ruch, bo nie mogą się zmieścić.

Koszty eksploatacji będą zawsze wyższe niż w przypadku Pandy, Picanto czy Punto choćby ze względu na znacznie droższe opony, klocki, tarcze, więcej oleju, wyższe koszty robocizny, droższe ubezpieczenie, a także zużycie paliwa które nigdy nie dorówna autom miejskim.

Mając Vito (szerokość porównywalna zapewne z wieloma autami typu SUV) w wiele miejsc wolałem pojechać Fiestą, bo Vito musiałem czasem krążyć kilkanaście minut by znaleźć miejsce gdzie się zmieści lub parkować w znacznej odległości od celu. Do wielu bram mieścił się na styk i to po złożeniu lusterek i jak nie było na podwórku gdzie zawrócić wyjazd był prawdziwym koszmarem mimo sporego doświadczenia, nie widzę szans by niewprawiony kierowca był wstanie w ten sposób wyjechać.
SUV'a żonie kupiłby tylko w jednym przypadku, gdyby powiedziała że w innym wypadku nie zrobi PJ jednak pod warunkiem że ja nie musiałbym nim jeździć .

Do MaArek77: "Ludzie powariowali - jakiś Neon, wynalazek z USAS, krtóry zapewne nie ma czesci zamienników, sa drogie, ciekawe czy mozna tak łatwo i tanio kuić lampę cyz błotnik do takiego auta."

...

coś w tym jest bo kuzynka kupiła Chryslera i jedynie jeden warsztaw w Poznaniu potrafił usunąć awarię, a do Poznania 300 km ...

Do eldorado: Jeżeli mówimy o pierwszej generacji i trzybiegowym automacie to tak, ale druga generacja jest dopracowana. Prostota w tym aucie jest najlepsza. 130 koni w sam raz styka.

Do MaArek77: jaki tam wynalazek - części bez problemu do kupienia w każdym motoryzacyjnym. Filtr oleju np. od Fiata CC wiem - bo miałem. A różnica w użytkowaniu 1,2 a 2,0 - gdy na pokładzie mamy klimatyzację (miasto, korki) jest kolosalna. Poza tym auto kilku (-nasto ? ) letnie z większym silnikiem jest chyba w lepszym stanie niż z małym wysilonym silniczkiem. Ale ja tam powariowałem więc lepiej nie brać mojej opinii pod uwagę

Do MaArek77: albo już ich wcale nie ma no ale to tylko łopel

Wybór może być tylko jeden: Civic VI gen. 5d.

Do MAT86: widzi kolega, to trzeba studia kończyć, hehe. Cynkowane ale od jakiegoś rocznika, zależy gdzie produkowane no i musi być pewność że nie "po dzwonie".

Ale nie da sie ukryć ze ocynk pomaga w walce z rdza.
A swoją droga znam przykład Astry I rok 1992, kupiona w Polsce, ma 260 tys. km (tylko) facet ja konserwował, dbał ale jeździł zimą i ...
nadkola zdrowe, progi bez rdzy (przynajmniej na lakierze, profile zamknięte to nie wiem. większość podobnych astr ma progi jak sitko !

Do marek77: www.astra2.kadan.pl/aopis.html
np tutaj jest troche na ten temat - choć niektórzy mówią ze te produkowane w polsce były cynkowane tylko na kilku elementach

Do marek77: astra II od początku produkcji
ma obustrony ocynk, w
przeciwieństwie do vectry B,
która nawet po lifcie miała ocynk
jednostronny

Do MAT86: A to ok - dzięki za "nawrócenie", będę pamiętał - Astra II ma ocynk pozdro

Do VW_PSE: Ludzie powariowali - jakiś Neon, wynalazek z USAS, krtóry zapewne nie ma czesci zamienników, sa drogie, ciekawe czy mozna tak łatwo i tanio kuić lampę cyz błotnik do takiego auta.
Silnik 2.0 - naprawdę to bardzo ekonomiczna opcja.
Kolega chyba ma rozsądek i wybierze miedzy oplem, a fiatem czy podobnych.
A nie skusi się na 17 letnie volvo, mitsubishi czy Chryslera badz Lancie (egzotyka)

Do MaArek77: spytaj na pierwszym lepszym forum opla