Zaczynam sie zastanawiac, czy faktycznie tam, gdzie jezdze 200-240 km/h jest to generalnie dozwolone. Znakow ni uja nie ma, GPS tez nie pokazuje ograniczen. Jednak cos mnie tknelo, ze moze gdzie niegdzie jest ograniczenie do 130. Na ponizszym filmiku (wrzucam go drugi raz, ale nie mam na razie nowego - a on moze pokazac co nieco...) jedziemy wlasnie 240 tylko, cos ta autostrada za waska mi sie wydaje. Kurde, dopiero teraz na to wpadlem. Daltego pytam sie tych obeznanych z niemieckimi szalenstwami... Jak to jest? Jesli nie ma znaku przy wjezdzie (i potem innych ogranicznikow), to mozna zap. wedlug wlasnego uznania?

Dodam, ze jak na kazdej granicy jest tablica informujaca o ograniczeniach w danym kraju. W DE na autostradzie ZALECANE jest 130. przynajmniej tak mowi tablica.

To jak to w koncu jest?