Do wer1207: Otóż to droga to istna masakra;/ A teraz jest coraz gorzej. Ostatnio jak byłem to paru gości postawało jeden skrzywiona felga, drugi coś z wahaczem;/

nie ma co sie dziwić - nie ma krawężników więc się rozjeżdża

Do Michal46:no co Ty nie powiesz

Do tenjedyny13: o qqqqq, przypomniałem sobie. Kiedyś jeździłem tam do Częstoborowic, jeszcze się przez Piaski jeździło. Gorszej drogi w życiu nie widziałem.

Do black_flower: To tu nie zaglądaj...

Do Michal46: u Ciebie prawie każdy wpis jest na ten temat...
jesteś monotematycznym marudą...

Do black_flower: Martwienie się o stan dróg to narzekanie? ciekawe stwierdzenie.

Do Michal46:chyba masz sentyment do narzekania...

Otóż to ta droga jest piękna. Jadąc w moich okolicach na Żółkiewkę doły są po prostu masakryczne. Jeśli mam gdzieś foto z podróży to dodam do bloga.

to jest piękna droga. Przejedź się Siedlce - Łuków.

Do benny86: Broń Boże abym narzekał, wyraziłem jedynie zaniepokojenie. Jeśli chodzi Ci o dokładne odcinki, to miałem na myśli min. DK92 Poznań - Września, czy też DK24 Rudnica - Pniewy. Ale jeśli mówisz że nie ma obaw to super, widocznie jestem przewrażliwiony

Obecnie większość dróg krajowych jest wyremontowana i ma dobrą nawierzchnię (np. w zasadzie całość DK9, DK10, DK4 od Krakowa do Rzeszowa, i wiele innych), razem z infrastrukturą typu oświetlone przejścia dla pieszych, bary, stacje paliw itd. Jedynie można się przyczepić do ilości fotoradarów na niektórych odcinkach i czasami kiepskiego oznakowania. Oczywiście poza głównymi szlakami np. na Lubelszczyźnie czy Podlasiu trafiają się drogi wyglądające jak poligon wojskowy, ale to naprawdę jest margines. Niemniej jednak liczę, że szybko Ski i Aki zostaną wybudowane

Faktycznie, masz problem...

napisz do MTBiGM i tam się wyżal

Kolejna bezproduktywna gadanina, mająca na celu publiczne wyżalanie się i nic ponad to. Żadnych konkretów które drogi krajowe, na jakim odcinku. Jeśli już mowa o pogarszającym się stanie technicznym - pytanie w porównaniu do jakiego stanu? Jeśli do tego bezpośrednio po ich budowie lub po ostatnim remoncie to zdecydowanie tak - czas ma to do siebie że płynie, a rzeczy materialne się zużywają.
Ja mam zupełnie odmienne zdanie - nie licząc faktu że polskie drogi to obecnie wielki plac budowy (samo się nic nie zrobi...)nie mam większych zastrzeżeń. W okolicach Rzeszowszczyzny byłem i nie narzekam, lokalne remonty poza tym w zdecydowanej większości gładka nawierzchnia. Kotlina Kłodzka - podobnie. Autostrady - coraz ich więcej, nawet jeśli po EURO zamkną jakiś tam odcinek na 1 nitce to i tak całokształt wygląda OK.
Dla malkontentów mam jeden, jedyny wyjątek - Droga Sudecka Pojedzcie, będziecie mieć chociaż powody do narzekania

Drogi są takie, jak ludzie którzy je robią - jeden porządny a drugi do ... niczego

Ludzie którzy wiedzą, tolerują lub uczestniczą np. we wspomnianym przez 44ra88 procederze powinni sobie uzmysłowić, że działają na szkodę nas wszystkich i przyszłych pokoleń.
Nie powinni też specjalnie się dziwić i narzekać np. gdy pójdą do sklepu i ekspedientka oszuka ich na wadze, w paczce z wygranej aukcji znajdą cegłę zamiast iPada lub gdy w ich nowo zakupionym, wymarzonym samochodzie producent dołożył wszelkich starań i użył całej wiedzy swoich inżynierów by stworzyć auto rozpadające się w dzień po gwarancji.

Co do degradacji dróg to przy ograniczonych funduszach chyba dość trudno budować w szaleńczym na nasze warunki tempie: i równocześnie remontować 400 tys. km dróg jakie mamy w Polsce.

Ponadto bez powstających dopiero ostatnio S i A pozostałe drogi musiały wytrzymać coraz większy ruch i nic dziwnego, że szybciej ulegały zniszczeniu. W ciągu ostatnich 5 lat przybyło ponad 1000 km S i A a w budowie jest kolejny 1000 - więc teraz i w najbliższej przyszłości duża część ruchu przeniesie się na nowe, wielopasmowe, przewidziane do większych obciążeń i prędkości drogi a pozostałe zostaną zapewne drastycznie odciążone.

Do MAXIS: Mapę znam, większość jest raczej w dobrym stanie ale właśnie martwi mnie fakt że drogi szybko niszczeją (tak mi się wydaje) i niedługo większość będzie do du...

Po co wyważać drzwi od dawna otwarte już na oścież:

(ostatnia aktualizacja)

(regularny link mapy)
http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=1310317
(wątek w temacie)

Pomarudzić to modna u nas rzecz - gdzie indziej na świecie ludzie krępują się biadolić jak znudzone przekupki na targu. U nas dla wielu to chyba specyficzny sport narodowy i jak widać mamy w nim sporo bardzo utalentowanych zawodników
Zapraszam mistrzów i wirtuozów tej kategorii na: www.narzekaj.pl

Do MAT86: Ja się przyłączam nic więcej do powiedzenia nie mam

Nie wiem ile w tym prawdy, ale kiedyś znajomy mi opowiadał, że jego qmpel pracował w firmie, która łata nasze drogi. Mówił, ze w dziurę zasypują specjalnie piachem a później cienka warstwa "asfaltu". Taka dziurka dość, że się szybko zrobi z powrotem to na dodatek woda wypłucze większa... i mają znów pracę i kaskę, tak się to kręci w naszym kraju

Ostatni weekend spędziłem w wielkopolsce także Kraków-Kraków zrobiłem 850km. Zawieszenie sportowe... mało w sumie ugina się i tylko tył jest aktywny i sterowany. I wcale nie było źle. Miejscami może wyrwy ale to nie w trasie, a jakieś lokalne drogi czy teren miasta. Źle ogólnie nie jest, warto przyglądnąć się swojemu zawieszeniu również bo nowe amortyzatory jeszcze nikomu nie zaszkodziły.

Polska rzeczywistośc i tyle w tym temacie.