Wpis w blogu auta
Land Rover Discovery
Dodano: 15 lat temu
Blog odwiedzono 6721 razy
Data wydarzenia: 07.04.2010
Jak nie urok to ...
Kategoria: serwis
W grudniu zaczął mi znikać płyn chłodniczy oraz dodatkowo jaja działy się z ogrzewaniem. Po wymianie termostatu na nowy (zapomniałem go wrzucić w koszty) było trochę lepiej, ale nie do końca.
Zatem ostatecznie postanowiłem sprawdzić, co się dzieje. Wstępne badanie wykazało spaliny w płynie chłodniczym, czyli diagnoza, że padła uszczelka pod głowicą (UPG). Ok, zatem trzeba to zrobić. Podczas rozbierania silnika wyszło, że szlag trafił turbinę - kolega kolegi miał takową za 450 zł, zatem jeśli będzie dobra to biorę. A przy okazji zdecydowałem się na wymianę kompletnego rozrządu wraz ze wszystkimi simeringami, uszczelkami, uszczelniaczami zaworów itd., do tego nowe śruby głowicy, napinacz paska PK, pasek od klimy i uszczelkę pod pokrywę zaworów miałem. Ponadto głowica poszła na sprawdzenie szczelności, kosztowało mnie to 250 zł, a cały serwis nieco ponad 3100 zł.
I miało być fajnie i pięknie...
Ale po 3 dniach od wymiany auto zaczęło niesamowicie kopcić. Pojeździłem tak z 2 czy 3 tygodnie, kopciło dalej. Płyn chłodniczy się nie spalał, czuć było ropą. Zatem pewnie któryś wtryskiwacz leje, ale zanim zdąrzyłem pojechać sprawdzić to auto przestało kopcić, ale i straciło moc. Krótka narada u kolego landroverowca - wynik: padło turbo. Noż k... mać! Zatem jednak musiało być walnięte, skoro zaczęło się kończyć kilka dni po zamontowaniu.
Jako, że biednych ludzi nie stać na kupowanie tandety, podjąłem decyzję o zakupie nowej turbiny. W Polsce 3200 plus wysyłka, w Anglii 395 funtów netto plus VAT 17,50% plus wysyłka. Prócz turbiny zamówiłem 2 komplety filtrów, 2 krzyżaki, łącznik stabilizatora i komplet filtrów dla kolegi od TD5.
Ha, ale to nie koniec historii...
Nowe turbo zamontowane, olej i filterek zmieniony, ale przy montażu okazało się, że rury od kolektora wchodzące do turbiny od dwóch stron są mniejsze niż średnica otworu w turbinie
Zobaczymy, co będzie dalej.
Najnowsze blogi
Dodano: 13 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 16 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
35
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Dość szybko po wymianie turbo znowu zaczął kopcić. Koledzy, którzy mi to wymieniali twierdzili, że to pewnie olej się wypala. OK, przez kilka dni może i tak, ale z rury śmierdziało płynem chłodzącym...
Ale to temat na kolejną "opowieść"
Ale jeśli by się okazało, że potrzebne są nowe rury to znowu babranie się z rozbieraniem, przekładaniem itd., a czego już nie mam siły robić, nawet siły psychicznej