Dobrze że u nas nie pada a u was pewnie szybko stopnieje .

Do morone: Wiem jakie są przepisy ale wiem też jaka jest rzczywistość i ile km/h toleruje policja w różnych krajach. Ja jeżdże zawodowo już kilka lat i jeżeli gość ma taką fantazje/boi się/jest zmeczony i cokolwiek innego to niech sobie tak jedzie,ale nie wtedy gdy obowiązuje zakaz wyprzedzania.

Masakra polega na tym,że jadę autem ważącym 40T i obowiązuje mnie czas prowadzenia pojazdu,sciśle określony,jak równiez mam ściśle określone zadanie do wykonania na dany dzień. Jeśi więc teraz będę jechał 75km/h przez 100km za takim delikwentem to tracę bezpowrotnie 30min jazdy,w stosunku do tego jak bym jechał normalnie 89km/h.
Zdaję sobie sprawe,że normalnemu użytkownikowi osobówki 30min zwisa...dla mnie to jest jednak poważna sprawa. A te 30km/h,cóż, lekko nierealne

Do Fastg: troszke kicha z tymi ograniczeniami ale a to ekonomia jazdy a to bezpieczenstwo a w sumie to wszystlo psu na bude jak sie ma takiego delikwenta przed soba

Do wildpolish: Samo życie,conajmniej 3 razy dziennie się taki trafia Inna sprawa,że ogr. predkości na autostradzie dla cieżarowych i wynalazków z przyczepkami to 80km/h... tylko,że 99% cieżarówek idzie w przedziale 85-92km/h...jeszcze 3 lata wstecz włosi potrafili autobusy wyprzedzać (110km/h) ale się skończyło,teraz za taki numer 500E w góre mandatu.

Do Fastg: nie moge sie nie zgodzic, utrudnianie ruchu innym uzytkownikom to gorzej niz jazda z lekko nadmierna predkoscia w szczegolnosci na autostradzie gdzie nikt sie zawalidrogi nie spodziewa i o w jechanie w 4 litery nie trudno

Do wildpolish: Jak by nie było zakazu wyprzedzania to wuj z nim,a że zakaz był to jest zwykłe utrudnianie ruchu. I należy się lepa na łeb. Ja pojechałem mimo zakazu,trudno, to moje. W każdym razie,jechałem ciężarówką a tam w przeciwieństwie do osobówki,jest się rozliczanym z czasu prowadzenia pojazdu... Dla mnie,za takie zachowanie na drodze należy się najzwyczajniej mandat,solidny.

Do Fastg: Do Fastg: Powiem szczerze ze mozna na nich narzekac ze sa flegmatyczni ze nie uzywaja zimowek przez co caly kraj staje w korku przy pierwszych platkach sniegu ale jako kierowcy generalnie sa "karni" i nie lamia przepisow a kultura jazdy jest co tu duzo mowic 10 razy lepsza niz w Polsce wiec pewnie dla niego to 75 to bylo akurat w sam raz, (faktycznie wolno)

Do manieklublin: szczerze powiedziawszy wtedy ,moze jechalismy z 5 mil/h

Do Fastg:
Jak zwykła przyczepka to vmax. 80km/h.. nie wiem gdzie ta masakra?
To tylko Polak MUSI co najmniej o 30km/h szybciej niż dozwolone, bo wstyd by był

Taki naród... wczoraj u niemca wyprzedzałem angola z przyczepką,droga czarna a u cymbała 75km/h na autostradzie. Brak słów.

Ucha cha zima zła.

Na zdjęciu widzę ograniczenie prędkości do 30mph...
-zwolniłeś?

I nie bałeś się wyjechać w tak strasznych warunkach?

Do wildpolish: fajne górki tam masz byłem nie raz w okolicach i samym Manchesterze. Ja mieszkam około 150 mil na południu od Ciebie i tutaj rzadko jest śnieg ale w ostatnich latach bywał

Do manieklublin: Na polnoc od manchesteru na gorkach wiec u mnie snieg to norma

A w jakim rejonie mieszkasz..? bo u mnie śniegu ni ma
P.S. zazdroszczę Ci.. można do pracy nie pójść, bo przecież 3 cm śniegu to katastrofa i każdy jest usprawiedliwiony z nieobecności

u mnie sniegu nie bylo 16 lat. wiec jak spadnie dopiero bedzie zalamanie

Do wildpolish: To teraz tylko na mikołaja czekać

Do lysy1233: od pazdziernika

A ciężarówka coca-coli już też jeździ?

W sume to więcej śniegu u Was niż w Polsce.

Do maciek88: hehe dobre i w sumie chyba racja

Do maciek88: zgadzam się z Tobą

Do ALEXANDREX:

jak wszyscy jeżdżą pod prąd, to później są takie problemy

a Ty się nie bałeś?..dałeś radę?..dojechałeś..ale czy wróciłeś?..podaj telefon kontaktowy do kogoś kogo trzeba by powiadomić..pomożemy Ci ;-}