Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Peugeot 205 Winner
»
Historia zakupu i zmian dokonanych dotychczas (2011rok).
Wpis w blogu auta
Peugeot 205
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 2005 razy
Data wydarzenia: 22.06.2011
Historia zakupu i zmian dokonanych dotychczas (2011rok).
Kategoria: zmiany w aucie
Historia kupna tego auta sięga w zasadzie roku 2009 kiedy to zdałem prawo jazdy i szukałem pierwszego własnego auta.
Zarejestrowałem się wtedy na forum fanklubu 205, jak każdy młody chłopak marzyłem o GTI. Ceny i koszty utrzymania GTI niestety sprowadzają na ziemię, coraz trudniej w ogóle kupić coś jeżdżącego więc kupno GTI odpadało. Interesowały mnie też Hondy i Ople ale ojciec miał Corsę którą zjadła rdza i fakt że nie mam garażu, więc odpuściłem sobie auta bez ocynku blach. Początkowo 205 w wersji cywilnej kojarzyłem z autem dla dziadka, z wnętrzem typu bieda, z szarymi plastikami i ogólną nędzą na wąskich kółkach od taczki:D.
Całe szczęście Peugeot w jednym modelu oferował niezliczoną liczbę wersji i wyposażenia, co od razu przekreśliło sens kupowania zwykłej szarej 205 które czasami widywałem na ulicy, nie mając pojęcia że były takie wersje jak Roland Garros, XS, Indiana, Generation, Winner, Gentry... słyszałem tylko o wersji Rallye:O Tak hasło Rallye od dziecka wywoływało u mnie dreszcze tak samo jak GTI. Słyszałem że we Francji był rozgrywany puchar 205 Rallye, tak jak dla późniejszych modeli 106 Rallye. W Polsce mieliśmy Puchar Peugeota 206 więc Peugeot zawsze kojarzył mi się z Rajdami. Postanowiłem kupuję Peugeota 205 bo tani w zakupie i tani w utrzymaniu, części są tanie i dostępne.
Pierwszym egzemplarzem jaki przez przypadek trafiłem to był czarny 205 XS, czego jeszcze wtedy nie wiedzialem kupując:D, a była to wersja usportowiona, niestety wiele tamtym autkiem się nie nacieszyłem bo mimo iż był w bardzo dobrym stanie blacharskim to mechanicznie już tak kolorowo nie było. Ale czego można wymagać od samochodu za 1000zł, autko było ciekawe i szybkie, miałem na niego plan, doprowadzać powoli do stanu używalności. Problemem wtedy było dla mnie to że nie miałem stałej pracy i utrzymanie tego auta było dla mnie nie lada wyczynem ale jak już porobiłem najważniejsze rzeczy to przejechałem nim ledwo 5 tys km i pech chciał że je rozbiłem.
Po tym przykrym zdarzeniu, szukałem następnego auta, miała być Honda ale ekonomia i warunki znów skierowały mnie w stronę 205, ale nie mógł to być taki pierwszy lepszy 205 z wnętrzem bieda. Szukałem ciekawej wersji w rozsądnych pieniądzach. No i trafił się Winner z forum w dobrej kondycji mechanicznej, ale po małych przejściach, notabene trafiłem na jego profil tego autka jeszcze kiedy jeździłem XS'em i wtedy już mi się bardzo spodobało. Kolega dojeżdżał nim co weekend robiąc 300 km na uczelnie, więc postanowiłem że je odkupie okazyjnie i spróbuję przywrócić mu dawną świetność.
Sama podróż pociągiem do Ciechanowa trwała wieki, ale w drodze powrotnej nie było żadnych problemów z autkiem, spisało się dzielnie jak na stan w jakim go kupiłem poniewaz latał po całej drodze, do wymiany były końcówki drążków kierowniczych i tulejki wahaczy...
Marzyłem o 205 Rallye. i tym razem świadomie wybór padł na Winnera, który wnętrzem nawiązuje do Rallye, takimi smaczkami jak czarne kubełki z logo Talbot Sport i kierownicą z takim logo, dokładnie takie same jak w Rallye. Co wyróżnia ten limitowany model od innych 205 1.1 to zegary z obrotomierzem i prędkościomierz wyskalowany do 180km/h, Felgi 14" Intra na oponach 185/60R14. (Były tez wersje 1.4 75koni)
Na forum klubu 205 są tylko 4 Winnery w tym mój
Buda ogólnie do malowania, lakier w słabym stanie, ale wszystkie szyby oryginalne z 93r. Przebieg też był prawdziwy czyli 155tys km. Auto było sprowadzone z Niemiec w 2009r, tam ponoć stało 3 lata w jakiejś szopie co niestety odbiło się negatywnie na stanie lakieru, autko jest gdzieniegdzie trochę poobijane i łuszczy się klar na klapie, silnik pocił się olejem, norma w starych francuzach.
W aucie było już trochę wkładu zrobione przez poprzednika, jak nowe półosie francuskie, nowe tarcze Brembo, nowe łożyska kół SKF, jakieś uszczelki, instalacja pod halogeny, dokładka i nowe halogeny wessem, stożek noname, nowy wydech.
Po zakupie zostały przeze mnie wymienione:
- wahacze nówki Talosa [niestety shit],
- końcówki drążków kierowniczych,
- gumy stabilizatora,
- poduchy MCPersonów.
- błotnik prawy,
- kierunkowskaz,
- Olej 10w40,
- Wszystkie płyny,
- 2 Opony używane,
- Konserwacje całego podwozia,
- Tłoczek lewy tylny i nowy płyn.
CDN...
Ostatnia aktualizacja: 08.04.2014 19:57:24
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 16 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
41
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Może kiedyś uda się kupić fajna 205, wszak to już youngtimer
Fajnie wygląda na białej stalówce z pomarańczowym kierunkowskazami. Powodzenia w doprowadzaniu do idealnego stanu, takie auta już nie tracą a przybierają na wartości.