Hej wszystkim. Trochę zaniedbuję dzienniki ale nie chce mi się skrobać jak kiedyś Znów porcja kilku aktualności :]

To tak pierwsze w zasadzie wiata z szopą na moją klamociarnie już prawnie na ukończeniu ... zostało z zewnątrz bezbarwnym pociągnąć drewno, zrobić instalacje elektryczną, położyć gont i pomyśleć o jakiej podłodze ... to kiedyś tam. Najważniejsze że na auto już się lać nie będzie, i skończy się odśnieżanie
Dziś zabrałem się trochę za sprzątanie auta ... może zbyt dużo powiedziane... trochę ochlapana z zewnątrz i zawoskowałem jedną stronę auta na więcej ostatnio mój leniwy system egzystencji nie pozwala ... cóż jakie auto takie emocje ;] ale nie ma co narzekać ... w ciągu kilku ostatnich dni pośmigało fieścisko trochę po trasie, spisuję się dalej świetnie i miło zaskakuje. Ostatni wypad Częstochowa -> Mikołów przy jeździe z prędkościami do 120km/h przy 3 osobach na pokładzie spaliła 3,69 na 100km !!! Jestem zaskoczony przyjemnie.
Również nastąpiły małe zmiany, mianowicie postanowiłem zamontować hak holowniczy ... kupiłem oczywiście na allegro bo najtaniej... wahałem się trochę nad samodzielnym montażem ale jak usłyszałem ile sobie winszują spece zabrałem się sam za robotę. Czas montażu z podłączeniem instalacji elektrycznej gniazda około 3,5 godziny i dwa browary. Poziom zadowolenia maksymalny. Ciągadełko spisuje się znakomicie. Pozostaje tylko jechać i wbić hak w dowód. Przy okazji pytanie do Was ... czy taka usługa w wydziale komunikacji coś kosztuje :] ? I to chyba na tyle ... dołączam trochę fotek ... szczególnie dla tych co powątpiewali w czas realizacji projektu wiata ... został zrealizowany w ciągu 4 pełnych dni pracy, przy użyćiu prostych narzędzi typu piła, młotek ... siekiera i najprostsze w użyciu .... teść jako trzymak belek :]
Pozdrowionka i do następnego razu !!!