Dawno nic nie pisałem bo niewiele się działo.

Moje GTD mam już 4 sezon i jest dopieszczone według mnie perfekcyjnie. Wymieniłem kilka drobiazgów (żarówki na LED, gdzie ich poskąpili, emblemat GTD przerobiłem na czerwony, zakupiłem nakrętki na wentyle)
Szczegóły w blogu poniżej
https://www.autowcentrum.pl/blog/post/wiosna-w-gtd-ledy-ceramika-i-kilka-drobiazgow,35255/

Do tego uszyłem pokrowce z oryginalnego materiału Volkswagen Clark, bo zdarza mi się jeździć w brudnych rzeczach (po pierwszym praniu woda była koloru ziemi).
Nie zamierzam auta tuningować, nie będę podnosił mocy, nie zrobię wiejskiego tuningu w stylu zmiana lamp na chińskie z kroczącymi LED-ami, na niemające homologacji co groziłoby nie przejściem przeglądu w Niemczech.

Ale świat idzie do przodu i auto tez się nudzi. Chociaż mam najpiękniejszy w gamie volkswagena kolor Tungsten Silver, bardzo elegancki, praktyczny i niespotykany w GTI/GTD (bo są tylko kopciuchy czarne i białe na ulicach) to brakowało mi czegoś…
Felgi od GTI, tzw. siekiery no ale w końcu to diesel i nie ma co udawać GTI, z drugiej strony uważam że ma lepsze auto bo radość i zabawa ta sama, zużycie paliwa 405 niższe.

Wybór był jeden – nakładki na lusterka. Srebrne polerowane aluminium ale Golf R odpadają, za ordynarne, tzw. fortepianowe z połyskiem już prędzej ale w środku na desce są aplikację Crabonowe więc wypadło na takie.

Poszperałem na forum golfa, na aukcjach i stwierdziłem że dam szansę za jedyne 30 euro tym z Kraju Środka. Jakość wykonania chwalona, zresztą to tylko kawałek plastiku, obudowa. Jednak przy okazji zakupu natknąłem się na HIT tego sezonu – kroczące dynamiczne kierunkowskazy.
Ceny różne, od oferowanych w salonie VW firmy Dyna Blink za 199 Euro po identyczne z „ebay.de” za 150 Euro, aż do mniej markowych za 80 Euro w Niemczech i identycznych za 30-50 Euro na portalu Aliexpress. Wybrałem rzecz jasna takie za 45 Euro sprawdzone przez chłopaków z forum Golfa, przesyłka szła tylko 16 dni.
Posiadają oznaczenia homologacyjne oraz certyfikat ISO 9001. Czy to ważne? Chyba niezbyt bo według mnie wszystkie z tych oferowanych w ogromnej rozpiętości cenowej są tej samej firmy. Wyglądają i świecą tak samo, różnią się tylko opakowaniem i ceną.

Całość wygląda świetnie, o dziwo jest znacznie lepiej widoczna od standardowych kierunkowskazów. Dla mnie taki charakter auta sportowego, takie „Black Edition”. Nie widać w lusterku że mamy kierunkowskaz do czasu gdy się nie zaświeci

Radość po montażu trwającym 30 minut ogromna, efekt jak dla mnie powalający.

A stare obudowy i kierunkowskazy lezą w garażu.
Takie same w 3 kolorach (czarne, szare i przezroczyste sa oferowane do Audi, Golfów 5,6 oraz skody i wielu modeli z gamy volkswagena.
To chyba ostatnia modyfikacja w moim GTD bo więcej oznaczałoby oszpecenie czy jak mawiają „zwieśniaczenie auta”.