Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Saab 9-5 SaaB bez kości ;) » Gazuje Saaba ! koniec Kropka ;)







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Saab 9-5
KCH
Wcześniej jeździł: Alfa Romeo GT Alfka
  • przebieg 95 000 km
  • rocznik 2005
  • kupione używane w 2011
  • silnik 2.3 T 16V Aero
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1498 razy
Data wydarzenia: 30.08.2011
Gazuje Saaba ! koniec Kropka ;)
Kategoria: zmiany w aucie
Mogą mówić że gaz nadaje się do kuchenki :P Patrząc na cenę benzyny na stacji chce mi się płakać dlatego postanowiłem umówić Saaba na lekką modyfikację:) Odbędzie się w Jastrzębiu Zdroju u pewnego podobno bardzo dobrego gazownika. Cena instalacji masakra bo 3500 zł, ale czego się spodziewać po takim silniku ... W ramach usługi jest również pomiar przed i po na hamowni. Zdam relacje jak już trochę pojeżdżę. Póki co czekam do 30. :)
Dodano: 12 lat temu
Do karooluss: dobrze zrobiłeś skoro jeździsz dużo. Ja robię ok. 18 000 km rocznie, sam myślałem o zagazowaniu, ale wiem, że zmniejszy to cenę autka przy sprzedaży, a raczej więcej niż dwa lata nie będę nim jeździł. Jednak jestem fanem LPG, obserwuję już 4 autka w rodzinie w LPG, które łącznie zrobiły ok. 1 000 000 km i... gdyby nie gaz kilometrów byłoby po prostu mniej. Miałem Saab'a zagazowanego z podobną mocą. Musiałem zrobić szybciej uszczelkę pod głowicą i układ wydechowy, ale dłuższe trasy robiłem z uśmiechem na twarzy :) teraz gdybym nie wliczał sobie Pb w koszt... raczej kupiłbym słabszego diesla - ale diesel i 90% jazdy w mieście to pomyłka.
Dodano: 12 lat temu
Do karooluss: Obawiam się że twój ostatni komentarz tylko znajomi przeczytają.
Pochwal się w nowym dzienniku co za instalacja i jak wyniki na hamowni.
Dodano: 12 lat temu
ponad 1200 km na gazie (nie podwójnym) i różnicy nie widać ;) a skoro nie widać róznicy, to po co przepłacac :d
Dodano: 12 lat temu
dużo jeździ szybko mu sie zwróci ;) a za każdym razem mniejsze koszta na stacji na jednorazowym tankowaniu :)
Dodano: 12 lat temu
Widzę że pełno tu ekspertów od 2,3T, co nigdy takiego na oczy nie widzieli.
"Chcesz oszczędnie kup diesla", ta, najlepiej 1,9SDI. A co z frajdą z jazdy? Dieselek też taką radość da jak 2,3T?
Ja zdecydowanie wolę dużo koni+LPG, niż słabego diesla.
Kolejna sprawa to to, że wszyscy mówią o tym jak to przy instalacji LPG zaraz wszystko się sypie. Wystarczy poczytać fora, 9/10 wątków dotyczących problemów z silnikiem jest o dieslach.
Dodano: 12 lat temu
Jak dla mnie zła decyzja... Jednak to Twoja decyzja, zrobisz co chcesz. Ja bym się nie podjął, a już w ogóle w Saabie z 2005 roku, silnik 2.3 T Aero 250 KM...
Dodano: 12 lat temu
Tyle opinii ile użytkowników, jeden założy i jeszcze dobrze nie wyjedzie z warsztatu, a już będzie pchał inny zrobi 100 k km nawet bez zagladnaia pod machę... To trochę jak z paleniem papierosów - jeden przepoli całe życie i umrze w wieku 90 lat, innego zetnie po pierwszej paczce.. Pozyjemy - zobaczymy
Dodano: 12 lat temu
Czekam z niecierpliwością na założenie.
Zakładają do różnych marek, nawet A8 4.2 Quattro widziałem.

Ale dla mnie jest to dziwne trochę. Jeżeli kogoś stać na Saab'a i to z takim silnikiem, plus jego ubezpieczenie - no to kurde nie wierzę że nie stać na Pb :-)
Dodano: 12 lat temu
Jeżeli robisz min 30 tys rocznie i zamierzasz sprzedać auto maksymalnie za cztery lata to gazuj.. jeśli nie to weż kalkulator do ręki i dobrze policz czy warto :)
Dodano: 12 lat temu
Do aprox:
Jak po jakiego - by zagazować ;) A tak na poważnie w pełni się zgadzam....ktoś kto chce zrobić krzywdę takiemu pięknemu autku powinien odpokutować w piekle, hi hi ;)
Dodano: 12 lat temu
Do witjas:
Z doświadczenia kolegi, który do dziś płacze i płaci wbrew pozorom więcej za naprawy niż benzynę.....
Dodano: 12 lat temu
To po jakiego grzyba kupować auto z taką mocą by potem założyć do niego gaz ??? To przecież było wiadomo że nie pali ono 8l/100km tylko znacznie więcej a przy dociśnięciu gazu liczba znaaacznie wzrasta. Uważam że decydując się na taką moc trzeba również wziąć na bary koszty związane z użytkowaniem takiej "bestii" a jeśli kogoś nie stać to kupić auto z mniejszym motorem lub diesla. To tak jakbym okazyjnie kupił za "psie pieniądze" np Forda Focusa RS z 305KM na pokładzie i "zapakował" mu gaz bo owszem auto mi się bardzo podoba ale nie stać mnie na jego utrzymanie bo za dużo pali a benzyna jest droga - kwadratura koła - ja osobiście nigdy w życiu w tak pięknym aucie z cudownym motorem nie założyłbym gazu bo jak to powiedział "poeta Sofronow - Albo rybka albo pipka" - pozdro
Dodano: 12 lat temu
Do art73: Czy kolega art73 to pisze z własnego doświadczenia czy kolega tylko cytuje pseudoekspertów w tej dziedzinie ? I nie używaj proszę słowa profanacja, najpierw proponuję zasięgnąć słownika języka polskiego, bo samochód to tylko środek transportu a nie jakieś sacrum do cholery.
Dodano: 12 lat temu
Ja osobiście nie żałuję że założyłem LPG (KME Diego sekwencja) w swoim Saabie 93 1.8 turbo. Zrobiłem z tą instalacją 70tys km i nie powiem że od początku jest bez zarzutu, bo musieli ją kalibrować 3 razy ale w końcu zaczęła działać jak należy. Poza kalibracją nic się nie psuje, silnik pracuje nawet ciszej niż na benzynie, a różnicy mocy praktycznie nie wyczuwam. Miesięcznie przejeżdżam ok 3000km z czego 2000km robię w trasie. Po mieście jeżdżę raczej szybko ale bez szaleństwa, w trasie z reguły 120km/h i mam średnie spalanie 11,5 l gazu + 1 l benzyny. Średnia oszczędność względem jazdy na benzynie jest rzędu 10-11zł/100km, co w moim przypadku daje ponad 300zł/ms. Opłaca się ? Warto było ? Niedowiarków zapraszam na jazdę - proszę pisać.
Dodano: 12 lat temu
Są silniki, które nie nadają się do gazu....na pewno zagazowanie 2.3 Turbo to profanacja.....i nie ma szans że taki silnik nie zacznie się sypać prędzej czy później właśnie przez gaz...najmniejszej szansy... nawet jeśliby instalka kosztowała i 7 kzł, a gazownik był najlepszy......po zagazowaniu auto jest rozregulowane nawet jeśli ustawione wszystko jest niby ok, nigdy nie jeździ tak jak przed zagazowaniem.....
Dodano: 12 lat temu
Do manieklublin: Zgadzam się z Tobą w 100%. Jak ktoś dał suto w ręce paprocha, to potem pisze, że gaz mu auto popsuł... Albo, że jeżdzić się nie daje do ciągle ma jakiś problem. A jak do tego dołożyć brak umiejętności w ubsłudze samego auta i zaniedbania w wymianach filtrów itp, to później rodzą się takie opinie o lpg.
Dodano: 12 lat temu
Do Egontar: "problemy zaczęły się w momencie założenia instalacji" -jak założyłbyś LPG w warsztacie z prawdziwego zdarzenia, gdzie wszystko przy montażu jest zestrojone jak należy to nawet nie wiedziałbyś kiedy jedziesz na benzynie a kiedy na gazie.
Widac,że "fachowcy" zakładali, więc zraziłeś się- a szkoda! ;)
Dodano: 12 lat temu
Nie gazuj...zacznie się sypać, a i jeździć jak dawniej już nigdy nie będzie.....
Dodano: 12 lat temu
Choś widzę, żę już się zdecydowałeś, ja stanowczo odradzam. Jeżdzę na LPG już ok 90tyś.km Lancelotem. Powiem tak: oszczędność rzędu 9gr/1km, ale problemy zaczęły się w momencie założenia instalacji. Nie będę ich teraz przytaczał, ale moja instalacja której koszt wyniósł 1950zł zwróciła się po 19tyś.km. Ale dziś wiem, że nigdy więcej bym tego nie zrobił. Dlatego kupiłem Picadora w dieslu i koszty paliwowe są identyczne, czyli 35gr/1km.
Dodano: 12 lat temu
Po ilu ma się to zwrócić przy twoim sposobie przyciskania? Trzymiemy ksiuki za dobrą instalkę!:-)
Ostatnio tym silnikiem 6,8L w trasie spaliłem... :P
Dodano: 12 lat temu
Gazuj gazuj tylko instalacja musi być dobra a o to rudno.
Pozdrawiam
Dodano: 12 lat temu
Słuszna decyzja! Czekamy z Tobą do 30...
Dodano: 12 lat temu
Tak jak ktoś kiedyś napisał: "widzę, że już nie tylko marka ale i paliwo na jakim się jeździ stanowi o prestiżu kierującego" - wydaje się śmieszne ale coś w tym jest.

P.S. Przecież jazda na LPG to nie żaden obciach a ceny benzyny na naszych stacjach w stosunku do zarobków wołają o pomstę do nieba!

P.S. Gazuj chłopie tylko dobrą instalacje zamontuj. [up]
Dodano: 12 lat temu
witam ja tez na gazieeeeeeee....
ale aż 3500zl może tak musi być.....
pozdrawiam
Dodano: 12 lat temu
Jeśli kogoś stać na jazdę na benzynie to jeździ a jeśli bardzo dużo i koszty go powalają to wrzuca gaz-proste.
Gdyby było mnie stać na auto z dużą mocą i jazdę na benzynie to po co miałbym montować gaz? ;)
Wrzuć wykresy z hamowni ;)
Pozdr
Dodano: 12 lat temu
Świetna nazwa Saaba. A gazuj, chłopie, gazuj!!!
Dodano: 12 lat temu
Do jaworznianin: Jakiś królik doświadczalny musi być ;)
Dodano: 12 lat temu
Gadanie o gazie i kuchenkach z reguły propagują ludzie, którzy nigdy nie mieli własnego samochodu zasilanego LPG. Dobry gazownik, sensowny reduktor i wtryskiwacze (ważna sprawa przy Twojej mocy silnika) i będzie git, a w kieszeni zostanie całkiem niezła sumka. Nie zakładałbym jedynie do modeli zabytkowych, na żółtych tablicach lub z widokami na nie bo to inna bajka, do samochodu używanego na co dzień nie wahałbym się ;)
Dodano: 12 lat temu
Dobry pomysł z tą instalacją. O jakim modelu myślisz?
Dodano: 12 lat temu
PROFANACJA!
Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki. Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp. A tam widzę ...
13 komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
16 komentarzy
Dodano: 7 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
34 komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl