Po wielu tygodniach główkowania i kombinowania dla czego przód stoi wyżej niż Tył, postanowiłem nie szczypać się i kupiłem sprężynki na przednią oś do mojej Viki, czekałem 8 dni, jechały z niemieć, ale warto było, sprężyny obniżyły przód względem już obniżonego zawieszenia o 1.5 cm. Muszę przyznać że efekt wizualny jest nieziemski, prowadzenia auta bajeczne
Eibach z przody i kyb progresywne na tylnej osi i auto śmiga w zakrętach jak bolid:D
jedyny mankament to zwis zderzaka z przodu, dojazd do 90% krawężników jest niemożliwy ale da się to jakoś przeżyć
załączam zdjęcie sprężyn oraz auta przed i po