Dzisiaj o godzinie 10.00 moja Pchełka dostała w kuper od niegrzecznego Fiata Punto...
Na szczęście okazała się bardzo wytrzymała - uszkodzenia są nieznaczne - w przeciwieństwie do Punto które wyglądało jak po wielkim dzwonie

Edit 26.04.2012r.

No więc byłem dzisiaj na oględzinach. Gość bardzo sympatyczny - nie certolił się długo i wyrok wydał w 15 minut.
Rzeczywiście - udowodnił mi, ze podłoga w bagażniku jest naruszona chociaż dla mnie to wyglądało na fabryczne przetłoczenie. Zderzak oprócz pęknięcia przemieścił się nieco w poziomie - końcówki obniżyły się lekko pod błotnikami a pod kloszami lamp powstała szpara. O pokrywie bagażnika już wspominałem - on to potwierdził.
Reasumując - zakwalifikował do wymiany pokrywę bagażnika i zderzak. Ilość kasy jaką dostanę lekko mnie zaskoczyła - oczywiście "in plus" Nie ma to jak zacne PZU
Zgadało się z gościem, że gdyby to np. był Link 4 to bez sądu by się nie obeszło...
Czyli reasumując - wczoraj dzwon, dzisiaj oględziny a w ciągu max. 2 tygodni niezła kasa na koncie