Do kubadjn: No to trafiłem właśnie na tego kolesia z serwisu. Określę go "gbur". Pierwszy przegląd wedługo nowego harmonogramu KIA to po 20 tys km lub 2 lata ale myk jest , że musisz wymienić olej i zrobić przegląd nadwozia czyli jakieś 400 zł. Jednak ja olej kupie sam i filtr to trochę zaoszczędzę.
A to jak trzeba się pilnować na każdym kroku bo wszędzie chcą naciąć na kasę klienta

hahhaha
no ja tez kupowalem na Polczynskiej Daniela znam ale zalatwiaj mi go znajomy z salonu obok Fiata.
no ja u nich naprawiam wszystkie lacznie z dostawczymi
nie narzekam ale trzeba sie pilnowac i uwazac na jednego goscia Andrzej Manowski. Przygod bylo z nim kilka ale ostatnia to juz byla przesada.
Ducato przeglad przy 40tys uzytkowany na trasie patrze na fv a tam ustawienie zbieznosci 180 netto o czym mnie nikt nie uprzedzil sprawdzam sruby na drazkach a one nowki nie dotkniete, poprosilem o wydruk a on mi na to ze nie maja. jak zaczalem sie klucic to on do mnie ze w sumie mam 15% rabatu wiec sie wyrownuje hahahah Wiec kierownik,korekta i omijam go szerokim lukiem. teraz serwisuje u p. Adama Szatkowskiego bardzo konkretny gosc. Ale sie rozpisalem ale musialem sie wyzalic:D
Ile za pierwszy przeglad zaplaciles?

Do kubadjn: No niestety AS Motors to ten drugi akurat. Wiem ze czasem dziwnie podchodzą ale muszę powiedzieć ze nie mam z nimi większych problemów może dlatego, że częstym gościem byłem z Ceed'em i dlatego do Rio podchodzą ze spokojem. Często mówią nawet o cichych akcjach.
A serwis, w którym miałem zacząć przygodę przeglądów to Carserwis na połczyńskiej bo tam kupiłem Rio u Pana Daniela( bardzo sympatyczny i konkretny gość) ale niestety obsługa serwisu powinna iść na doszkalanie z zakresu obsługi klienta. Nawet wrażenia na nich nie zrobiło jak powiedziałem, że dzięki brakiu elastyczności stracili 2 auta na obsługę( maja to w d..)

a moze pochwal sie ktory to servis ten pierwszy i ten nastepny w ktorym podchodza po ludzku.
Ps niech zgadne ten pierwszy to AS Motors?

Do uzman: Ty niedobry człowieku!

Jestem po wizycie w ASO. Panowie trochę męczyli się żeby dać odpowiedź co to za dźwięk. Jeździli po placu na drodze i doszli do bardzo prozaicznego werdyktu, który brzmi wydech dostaje rezystencji coś tam poprawili i nastała cisza przy okazji okazało się, że zbieżność trzeba było poprawić. Szok nowe auto 1400 km na blacie i coś takiego ale być może jakaś dziura fajnie, że zrobili i w końcu będzie można jeździć bez przeszkód. No a nota bene Panowie nie prosili o książkę gwarancyjną. Wprowadzili sobie auto do systemu i zaprosili na przegląd. Miło

Do uzman: No niestety nie posiadam sprzętu który pozwolił by zarejestrować ten dźwięk. I przykro mi że nie spełniłem oczekiwań!Powiem co było po wizycie w serwisie w przyszłym tygodniu

Przeczytałem tytuł "Dziwne sutki" i się zainteresowałem. Na darmo...

Do loserek: Zgadzam się z przedmówcą

Ale mendy.

Spotkanie w serwisie nie doszło do skutku bo Pan na serwisie nie chciał przyjąć auta w ramach naprawy gwarancyjne bez książki gwarancyjnej, której normalnie zapomniałem. Powiedziałem że ktoś mu za chwile podeśle zeskanowana a on nie musi mieć papierową. Ja do niego czy przyjmie auto i sprawdzi co jest on powiedział że tak ale do naprawy muszę mieć książkę gwarancyjną. Powiedziałem mu że pierwszy raz ktoś o to mnie prosi tym bardziej auto wyjechało z salonu od nich i uważam że wszelkie dane może sobie sprawdzić. Nie pomogło wiec powiedziałem, że dzięki braku elastyczności w stosunku do klienta właśnie stracił 2 auta z serwisu. I umówiłem wizytę w innym serwisie na przyszły tydzień i wtedy mam nadzieje załatwią wszytko za jednym zamachem.

Zawsze możesz zrobić głośniej radio :D

Jadę dziś na 17 mam umówioną wizytę i zobaczymy co mi powiedzą. Koła są dokręcone a stukanie delikatne trwa 1,2 sekundy i później cichnie a jest słyszalne tylko przy zmianie z 1 na 2 i 2 na 3.
Do Kia_fan to nie jest taki dźwięk jak u NoSaint u mnie jest bardzo delikatne a nie słychać tego w ogóle przy dodawaniu gazu na luzie. no cóż trzeba poczekać co powiedzą. może coś znajdą a jak nie to powiedzą proszę podjechać jak objawy się nasila hehe

Wypadało by jechać do serwisu i obadać co się w tym nowym aucie dzieje nie tak...

Do loserek: Nie mam pojęcia, ale NoSaint ma coś bardzo podobnego. Napisz do niego!

Jak się tłucze non stop w czasie przyspieszania to może tylko jakaś osłona się telepie - przykręcą i będzie ok. ale jak się tłucze przy dodaniu gazu a potem przy odjęciu (takie pojedyncze "łup") to może być jakiś luz w układzie napędowym. I nie to żebym się nabijał ale sprawdź czy koła są dokręcone - różne już rzeczy widziałem na tym świecie

No właśnie się zastanawiam co to może być bo wizyta już na dziś załatwiona i mam nadzieje, że znajdą przyczynę a chodzi mi żeby ich nakierować na coś konkretnego

W serwisie ci to powiedzą. Auto jest na gwarancji, więc siędo nich udaj. Może jakie mocowanie skrzyni? Albo sama skrzynia??