Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Renault Laguna Privilege 2.0dCi 150
»
Dźwięki w kokpicie
Wpis w blogu auta
Renault Laguna
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 3566 razy
Data wydarzenia: 08.06.2011
Dźwięki w kokpicie
Kategoria: serwis
Laguna też ,,nie jest gorsza", coś w kokpicie brzęczy i chrobota. Mam wrażenie, że to jakiś przewód elektryczny. Pierwsze podejście do problemu mechaników Renault, przy 7tys. km, zakończyło się niepowodzeniem.
Nie jest to może jakiś wielki hałas ale na tle panującej w aucie ciszy, nawet przy dużej prędkości, jest to zjawisko denerwujące. Dlatego tematu raczej nie odpuszczę serwisantom.
Ostatnia aktualizacja: 28.07.2011 12:26:46
Najnowsze blogi
Dodano: 16 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 17 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 18 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy


Po przejechaniu już ponad 31 tys.km, niestety muszę stwierdzić z przykrością, że ilość i głośność dźwięków w kabinie narasta.
Dla mnie ten stan rzeczy w aucie za taką kasę to - PORAŻKA Renault.
Jeden z pracowników Serwisu Renault, w przypływie szczerości, wyznał mi prawdę. Z tym się nic nie da zrobić, ponieważ cała konsola jest zawieszona na dwóch czopach bez żadnej regulacji, zatem szczególnie na naszych drogach o nierównej powierzchni powstają luzy, które objawiają się skrzypieniem i trzaskami.
Miałem kiedyś Reanult 19 (wersja 2), którym przejechałem około 135 tys. km i nic takiego w kabinie się nie działo.
Po powrocie z wakacyjnych wojaży postaram się przedstawić własną całościową ocenę auta po dwu i pół letnim uzytkowaniu i przejechaniu około 37tys.km.
Pozdrawiam