W dzienniku pokładowym pisałem o zakupie auta i początku rejestracji samochodu, ale chyba tutaj jest bardziej odpowiedni dział do pisania dalej.

A więc dziś w potwierdzeniem z Urzędu skarbowego i z Urzędu Celnego pojechałem do wydziału komunikacji, wszystko poszło gładko, polskie blachy już są.
Jeden minus, teraz się zorientowałem, wpisali mi Auris, chyba zaraz do nich zadzwonię.
Teraz ubezpieczenie, za 2 tygodnie po stały dowód z papierami i wszystko.
W sumie niezłe poplątanie z przepisami, ale nie jest to tak straszne.