Wpis w blogu auta
Fiat Bravo
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 951 razy
Data wydarzenia: 18.07.2011
Dyskoteka...
Kategoria: awaria
"Szlag by to..." (wersja ocenzurowana) pomyślałem i zjechałem na stację, aby spróbować resetu. Niestety, nic nie pomogło. Jedyna słuszna decyzja - na razie zamiast do Krosna jadę do ASO. Tym pierwszym pozostała tylko informacja, że mam awarię, spóźnię się i nie wiem kiedy będę.
W serwisie jak to w poniedziałek rano, wszystkie podnośniki zajęte, wszyscy mechanicy pracują. Na dodatek mój Mistrz na urlopie. Zastępującego znam, ale bardziej z widzenia, ale On też mnie kojarzy, więc szybko opisuję objawy. Trzeba poczekać, kawa dla zabicia czasu. Za chwilę pojawia się elektryk-elektronik, ma jeszcze 2 inne sprawy na tapecie, ale bierze moją dyskotekę pierwszą.
Examiner prawdę Ci powie. Jeszcze ciekawostka - zanim go podpiął, sprawdzał lampki podświetlenia wnętrza z przodu (standardowo mam wyłączone, tylne wystarczają w nocy przy wsiadaniu/wysiadaniu) czy czasem nie powodują zwarcia, bo podobno zdarzało się. Cóż, byłoby to zbyt proste i oczywiście nie tędy droga. Za moment praktycznie wszystko jasne i wyrok - centralka poduszek powietrznych nie odpowiada i wyrzuca błędy, których nie można skasować.
"- Takie rzeczy naprawia się, ale niech Pan podejdzie do sklepu i zapyta ile nowa kosztuje." Poszedłem i zapytałem - 1200 Pln...
Elektronik pociesza, że jest jeszcze możliwość dostania się wilgoci w okolice skrzyni biegów (bo gdzieś tam w tunelu środkowym umiejscowiona jest ta centralka) i być może jakieś kable wariują, ale sprawdzić się tego od ręki nie da. Sprawdza jeszcze schemat instalacji na własnym kompie, czy u mnie wszędzie dochodzi napięcie itp. Z własnej inicjatywy dzwoni do serwisu naprawiającego tego typu wynalazki i tamci podsuwają rozwiązanie. Trzeba wyciągnąć moją centralkę, w międzyczasie wymontować taką samą z innego i wpiąć je na wymianę, wtedy otrzymamy 100% pewność czy to rzeczywiście centralka czy tylko np. ta wilgoć w kablach czy może jeszcze coś innego...
Przemiła Pani B. z serwisu dodatkowo pociesza mnie, że może wystosować pismo do FAP-u z prośbą o refundację części kosztów i Fiat zwraca 50, a czasami nawet więcej procent kosztów naprawy - sama powiedziała, że są takie możliwości dla stałych Klientów. W sumie 3 furę u Nich serwisuję, więc można powiedzieć, że zaliczam się do tej "elytarnej" grupy.
Umówiłem się ostatecznie na środę na ten cały demontaż, bo jak pisałem wcześniej centralka znajduje się w tunelu środkowym i żeby się do niej dostać trzeba rozebrać pół wnętrza samochodu... Mojego i jednego z salonu...
Jeździć z tym można, jedyny mankament, że podczas kolizji/wypadku poduszki nie odpalą. Do Krosna zamiast na 10.30, dotarłem na 13. I powiem Wam, że drażnią podczas jazdy te świecące kontrolki i ten bany mrugający licznik przebiegu...
Cdn.
Ostatnia aktualizacja: 20.07.2011 18:46:13
Najnowsze blogi
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 17 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 18 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy


Wszystko kwestia podejścia.
Nic nie trwa wiecznie, niestety.
Tu się z Tobą nie zgodzę - coraz więcej elektroniki jest w nowych samochodach i stąd biorą się problemy przy trochę bardziej intensywnej eksploatacji. Każdej marce może się to przytrafić, nie tylko Fiat jest taki.
Ale marne to pocieszenie...
Nie dziękuję, żeby nie zapeszać
Pozdr
Nawet mi nie mów, bo sobie nigdy nie wybaczę...
Wzajemnie pozdro
Zgadzam się, ale w Stilo elektronika zaczęła wariować po 250 tys. km... Coraz nowsze, coraz bardziej skomplikowane.
W środę mam nadzieję na dalszy ciąg...
Nie inaczej...
Dzięki.
Lepiej bym tego nie ujął, dzięki
Dzięki, ale mam pewne obawy co do tego niskiego poziomu
Nie mogły sobie wybrać "lepszego" momentu...
Właśnie - mniej skomplikowany, mniej możliwości awarii.
Tak... Sztuczna inteligencja nie jest jeszcze na najwyższym poziomie
A na poważnie trzymam kciuki za niskie koszty. Pozdrawiam!
Czy to wilgoć, to się jeszcze okaże
Chciał nie chciał, poduchy zrobiły sobie wakacje
Życzę jak najtańszego kosztu naprawy i bezawaryjności na lata ;]
Życzę żeby skończyło się niedrogo i szybko