Korzystając z długiej przerwy postanowiłem zabrać się za Opla. A po zimie i od czasu zakupu uzbierało się kilka rzeczy które na początku nie wadziły, później nie było czasu, aż w końcu zaczęły denerwować i razić. Tak więc na pierwszy ogień poszła przeciekająca przednia szyba - jest klejona do karoserii więc nie wiem czy klej puścił, czy była źle przyklejona - nie znam się ale kupiłem uniwersalny silikon. Po wyczyszczeniu wpuściłem pod uszczelkę i puściłem trochę po zewnętrznej stronie górnej krawędzi. Obserwację w czasie deszczu - hura! nie cieknie.
Kolejną rzeczą było naprawienie klamki w prawych przednich drzwiach od początku nie otwierały się tak jak powinny tzn. raz złapały i otwierały się od zewnątrz, ale przeważnie coś nie trzymało i dało się otwierać tylko od wewnątrz. Po zdjęciu tapicerki wszystko było jasne. Ktoś kto zakładał drzwi włożył cięgno od klamki na siłę i urwał plastykowy zaczep... dlatego wypadał i nie dało się otwierać. Pojeździłem po okolicznych szrotach i znalazłem to czego potrzebowałem malutkie cięgno od klamki - okazało się że nie muszę rozbierać dalej drzwi bo plastykowa końcówka była odkręcana - tak więc szybka podmiana założenie tam gdzie trzeba i jaka radość kiedy swobodnie można otwierać drzwi od zewnątrz.
Przy okazji wizyty na szrocie kupiłem włącznik świateł drogowych i kierunkowskazów jak i opornik dmuchawy. że światłami był problem - jadąc w nocy i włączając długie po ich wyłączeniu traciłem światła mijania do pozycyjnych. Do wymiany poszedł włącznik przy kierownicy jak i główny od świateł mijania tyle, że ten drugi kupiłem nowy.
Brak dmuchawy doskwierał bo można było się grzać lub chłodzić tylko na najwyższym 4-tym biegu co przeszkadzało bo raz mocno wiało, a dwa głośno pracował. Teraz po wymianie jest elegancko i działa tak jak powinno, ale mam już kolejne rzeczy którymi muszę się zająć w przeciągu kilku następnych tygodni, ale o tym w następnym wpisie mam nadzieję

P.S. Zdjęć nie ma bo nie sądziłem, że będę chciał to w jakikolwiek sposób udokumentować.

Pozdrowienia dla tych którym będzie chciało się to czytać i wszystkim relaksu w ostatnim dniu wolnego