Jeśli bez rozgrzania pali mniej niż 10l, to możesz się cieszyć. Moja zimą spala ok. 13l.

Wydaje mi się że przy takich dojazdach o jakich piszesz to normalne spalanie takiego silnika. Moja Megane pali podobnie a i też podobne dystanse pokonuję dom->przedszkole->praca->przedszkole->dom
Założenie instalacji gazowej pomoże obniżyć koszty ale zwróci się dopiero po kilku latach. Dodatkowo przełączenie na LPG odbywa się po osiągnięciu odpowiedniej temperatury silnika a to może czasem być tuż przed zgaszeniem silnika.
Podzielam też zdanie kolegów wypowiadających się wcześniej, że kupując auto z założoną już instalacją LPG nie wiesz na pewno w jakiej kondycji jest silnik i sama instalacja.
Na pocieszenie mogę Ci napisać, że teraz będzie cieplej i silnik szybciej będzie wyłączał tzw. ssanie.

Znajomy ma taką Madzię (w identycznym kolorze) i wiem, że instalacja gazowa w tym samochodzie jest zdecydowanie nie zalecana.
Poza tym instalacja na wtrysku przełączy Ci się na gaz po jakiś 3 kilometrach więc nie widzę najmniejszego sensu montowania gazu.
Chyba jednak rower to najlepsze rozwiązanie, zwłaszcza, że wiosna idzie i pogoda będzie coraz ładniejsza...

Zmień na rower ja właśnie dziś rozpocząłem sezon albo komunikacja miejska

Ta, dizel na dojazdy 5km - idealny pomysł....

Krótkie dystanse+korki zawsze będą skutkować wysokim spalaniem. Ja bym radził zamontować lpg do już posiadanego samochodu, a poprzedzić to oceną stanu jednostki napędowej. Kupisz grata którego nie znasz, a w swoim przynajmniej wiadomo co i kiedy trzeba zrobić...

Moze zamiast benzyniaka czas zmienić na ON

A ile Ci pali??

Niby mały silnik to nie powinna dużo palić nawet na te krótkie dojazdy.

...a ile spala Twoja Mazda?

a może lepiej do tej założyć lpg?