Jakiś czas temu zauważyłem na oparciu fotela kierowcy pękąjący szew na tapicerce. Jakoś długo zeszło zanim dotarłem do ASO, dużo dalszych wyjazdów miałem w sierpniu i na początku września, ale postępujące rozpruwanie tapicerki już mnie wkurzało. Dzisiaj zawitałem do ASO Opel/Chevrolet Fijałkowski w Rybniku.

Pracownik serwisu gdy tylko usłyszał tapicerka, spytał czy auto z drugiej połowy 2009 roku. Jak się okazało znają problem, zawinił poddostawca tapicerki. W związku z tym nie było potrzeby robienia fotek i wysyłąnia do polskiego przedstawicielstwa Chevroleta, od razu decyzja o naprawie w ramach gwarancji i zamówienie części (całej tapicerki fotela). Z racji tego, że Niepozorny ma boczne poduszki powietrzne tapicerkę przywiezie "specjalista" skądś tam i wymieni osobiście. Jak widać w tej kwestii centrala nie wierzy serwisantom z ASO W ciągu 5 dni roboczych mają zadzwonić w celu umówienia dogodnego terminu, przewidywany czas naprawy to około 2h.

Przy okazji serwisant zauważył, że żarówka w lampce oświetlającą tylną tablicę rejestracyjną się przepaliła. Żarówki jak wiadomo - jako materiał eksploatacyjny gwarancji nie podlegają. Koszt takowej to 3zł brutto. W związku z tym otrzymałem najniższy rachunek w niespełna 2letniej historii użytkowania ASO. "Montaż" żarówki jak zwykle gratisowy:D

P.S. Wybaczcie, foto-relacji nie ma i nie będzie - nic pasjonującego do fotografowania nie ma, a przecież ten dziennik jest beznadziejny więc fotek być nie może.

P.S. 2: No i problem z głowy, dziś założona została nowa tapicerka, wszytsko sprawnie i bez problemowo, uwinęli się w 1h.