Wpis w blogu auta
Opel Corsa
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1954 razy
Data wydarzenia: 30.04.2014
Droga na Węgry
Kategoria: podróż
Chciałem się dzisiaj z wami podzielić wrażeniami z podróży majówkowej na Węgry. Jest to swego rodzaju niezwykłe dla mnie przeżycie, ponieważ nigdy nie byłem w kraju "żelaznej kurtyny" poza oczywiście Czechami, Słowacją i to chyba na tyle. Wracając do sedna, dzisiaj stwierdziłem, podczas przejeżdżania przez różnego rodzaju wsie, że w naszej kochanej ojczyźnie nie jest tak źle jak mogłoby się wydawać.
Po pierwsze architektura tych miejsc bywa, lekko ujmując, "powalająca" tj. sypiące się domy komunalne i tego typu sprawy, dodając do tego wiele opuszczonych postpeerelowskich fabryk i czegoś w rodzaju PGR. Niektóre miejsca potrafią wzbudzić ciekawość i swego rodzaju fascynację (dla osób lubujących się w urban explorateingu) oraz chęć wejścia i "pobuszowania" wśród gruzu i prętów.
Wracając do dróg, w końcu ten portal jest od tego, nie są najlepsze mówiąc delikatnie. Chociaż autostrady (które powinny nazywać się drogami ekspresowymi) są całkiem porządne i godne Unii Europejskiej
Wydaje mi się, że to tyle z moich rozważań na temat dzisiejszej podróży
Szerokości !
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 16 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
36
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Czyli te lepsze drogi już widziałeś
Powodzenia w podróżach i na egzaminie dojrzałości
Na podstawie tylko GOP trudno ocenić naszą sieć dróg i autostrad. Proponuję przejechać się A4 od Wrocławia do Legnicy i dalej do Krzyżowej, postać w korku kilka godzin w godzinach szczytu pod bramkami na A2, A1 czy sławnej A4, a wtedy Twoja opinia może zmienić się dość diametralnie... Wokół Budapesztu też jest świetnie rozwinięta infrastruktura drogowa, czego np. o naszej Warszawie wciąż powiedzieć nie można
A udając się na naszą ścianę wschodnią można zobaczyć jak naprawdę wyglądają poPeGeRowskie krajobrazy
Co jednak nie zmienia faktu, że i tak poczyniliśmy milowe kroki jeśli chodzi o drogi, ale uważam, że na węgierskie też nie ma co narzekać.
Co do drogi to z Polski wyjechałem przez Cieszyn, 40 km prze z Czechy, ok. 200 przez Słowację, wjazd do Węgier i jazda przez wsie czasami po drodze szybkiego ruchy lub autostradzie i powrót na wieś.
Do sajeks: nie tym razem
Którędy jechałeś i podziwiałeś takie widoki? Swego czasu ('04-'07) jeździłem dość intensywnie często przez Hidasnemeti/Miskolc/Budapest i dalej jeszcze kawałek za Balaton i w tamtym czasie byłem pod wrażeniem węgierskiego rozwoju. A do ichniejszych autostrad dopiero teraz równamy, a ze stanu dróg krajowych czy niższych w tamtym okresie możemy brać przykład.
Skoro węgierskie autostrady uważasz za drogi ekspresowe, to jak nazwiesz nasze? Chyba zwykłą krajową dwu-, maksymalnie trzypasmówką...
Tyle pytań , zero odpowiedzi