Wpis w blogu auta
Chrysler 300C
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 936 razy
Data wydarzenia: 23.02.2014
dretwy wpis
Kategoria: inne
Zauważyłem ze sporo osób , które są prawdziwymi pasjonatami motoryzacji pytają o koszty utrzymania tj spalania itp itd.
Tak więc żebym się juz nie powtarzał w kółko postaram się to sprecyzować w tym wpisie.
zanim kupiłem to auto sprawdziłem ile wg producenta to auto pali i ile pali innym użytkownikom. Brzmiało optymistycznie. Niektórzy twierdzą że to autko z tym silnikiem może zadowolić się 9 na setkę. Uprzedze z miejsca ze te osoby musiały wspierać się górka i zaglem. Może to wynika z dodawania sobie do swego ego, nie wiem i nie wnikam. Wiem natomiast jedno, że to auto nie weźmie nigdy mniej niż 11 litrów na setkę. A mojemu modelowi nic nie dolega co mogłoby powodować nadmierne spalanie.
Po przejechaniu około 3000 km moje średnie spalanie w trasie to 13,5 w drodze do pracy 17 km w jedna stronę z czego połowa czasu a jedna czwarta tego dystansu to średnio zakorkowane miasto to 15,5 litra na setkę. Przy jeździe z przytulaniem gazu nawet nie liczę spalania. Na oslode mogę tylko powiedzieć ze dobrze założone lpg w tym aucie (pozdrowienia dla mojego gazownika) jest w tym aucie rzeczą która nie dość ze działa to owocuje bardzo podobnym spalaniem do benzyny, wzrost o około 10%. Samo auto łapie temperature po około 1 kilometrze i przełącza na lpg. Nazwa Guzzler ma swoje uzasadnienie.
Z rzeczy innych. Świeczek jest 16 po dwie na cylinder wymieniane co 50 tys km, jeździ na syntetyku 5w 20 (drogi) wymieniany co 10 tys km, olej w skrzyni biegów atf+4 tylko z mopar 50 zł za litr, wchodzi 9 litrów wymiana z filtrem co 50 tys, zawieszenie to mieszanka merca z chryslerem. Nie jest tanio i nie będzie.
I to na tyle dretwego wpisu.
dziennika kosztów prowadził nie będę
Prawdziwi pasjonaci i tak będą jeździć prawdziwymi autami.
Szerokości
Ostatnia aktualizacja: 23.02.2014 01:54:42
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 16 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
35
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

duzo
coz, cos za cos
Do wildpolish:
to sporo placisz. w quebecu place dodatkowo $150 rocznie podatku za pojemnosc. dodatkowy podatek placi sie za pojemnosc powyzej 4l, przy czym $150 to juz maksymalna stawka.
Do ziele3:
zalezy od samochodu, w chryslerze 2.7 V6 czesto schodzilem w okolice 7.5 na trasie. za to w impreze H4 2.5 ciezko zejsc ponizej 9l, pali niemal tyle samo co V8 5.7 - oczywiscie mowa o jezdzie w trasie. wg. amerykanskiego departamentu energii, dodge/chrysler 5.7 powinien palic 10.2 na trasie i 15.7 w miescie, co dosc dobrze sie pokrywa z moimi obserwacjami.
Pozdrawiam ;]
Fakt ja mam w okolicy trochę pagórkowato i to chyba nie pomaga.
W uk wszystko co produkuje ponad 225g co2 na kilometr jest opodatkowane road taxem 490 funta na rok
u mnie norma na trasie to miedzy 10 a 11 litrow benzyny, spalanie srednie to cos okolo 15.5l.
zawieszenie jest z mercedesow W220 (przod) oraz W211 (tyl) - zestrojone typowo dla mercedesow, co dobrze czuc podczas jazdy.
nie wiem jak w UK, ale w US ten model nie jest gas guzzlerem, nawet w wersji SRT8 - dlatego, ze jest klasyfikowany jako SUV, czyli ciezarowka. Za to 300C (sedan) i owszem, ale tylko w wersji SRT8.