Nie wiem czy zabawki to dobre określenie ale dojechały filtry, olej i wycieraczki.

Wycieraczki - wymiana natychmiastowa bo jazda z aktualnymi grozi śmiercią lub kalectwem. Wybrałem Valeo na przód i Bosch na tył.

Olej GM 5W30 - złego słowa o tym oleju nie mogę napisać, cena powala pozytywnie więc pozwalam sobie wymieniać go co około 11 tysięcy kilometrów +/- 1 tysiąc.

Filtr kabiny Valeo, filtr paliwa Bosch, filtr oleju Filtrona i tak dla śmiechu filtr powietrza Ashika.
Wszystkie filtry oraz olej zostaną wymienione na przełomie kwietnia i maja. Do tego czasu powinienem zrobić jeszcze około 3-3,5 tysięcy kilometrów i akurat wypadnie termin wymiany biorąc pod uwagę przejechane kilometry.

Dodam, że sklep w którym kupowałem owe części miał je na stanie w cenach nawet i o 1/4 niższych niż inne sklepy tak więc całość wyszła wraz z wysyłką w granicach 300zł co moim zdaniem jest na prawdę dobrą kwotą.

EDIT: wieczorową porą założyłem wycieraczki. Jako, że w KIA są nietypowe łączniki to chwilę mi to zajęło ale z jakości jestem bardzo zadowolony, cicho, szybko, ładnie zbierają wodę i nie zostawiają smug. Oby dotrwały do jesieni