Parę dni temu wymieniłem wyświetlacz klimy. Teraz widzę, że padły mi wszystkie żarówki podświetlające przyciski sterowania klimatyzacją. Sprawdziłem na allegro - 30zł za sztukę! Potrzebowałem żaróweczki więc stwierdziłem, że taka cena to przegięcie. W pobliskim sklepie elektronicznym kupiłem za to 3 zwykłe żaróweczki z wąsami i ku mojemu zaskoczeniu żarówki ledowe z podstawą mocującą do układu scalonego - plastik mocujący niemal identyczny jak oryginał

Wylutowałem stare żarówki z plastikowego mocowania i wlutowałem nowe. Natomiast mocowania ledów trzeba było odrobinkę przerobić żeby ładnie weszły w płytkę scaloną.

Zainstalowałem panel - wszystko ładnie świeci zarówno na zwykłych jak i ledowych źródłach choć mam wrażenie, że zwykłe świecą nieco słabiej od oryginału (minimalnie). One są 12V - być może oryginały mają inne napięcie.

Zabrałem się też za lanie wodą po aucie. Dostawała się do bagażnika na łączeniu zderzaka z karoserią i wpadała przez kratkę wentylacyjną. Oczyściłem porządnie uszczelkę bo miała na sobie trochę piasku i po zamontowaniu przestało lecieć

Postanowiłem również naprawić silniczek prawej wycieraczki świateł bo choć działa to wycieraczka zatrzymuje się gdzie jej się podoba - zazwyczaj w pionie Niestety poległem w walce z zapieczoną śrubą. Jutro ją zaatakuję większym arsenałem narzędzi