No tak. Bardzo dawno nie pisałem. Jutro minie rok od ostatniego wpisu, więc wypadałoby coś napisać

Auto stało dosyć długo, powychodziły różne ciekawostki po postoju, trzeba było popracować nad kilkoma zużytymi elementami, a i tak jeszcze nie skończyłem.

Sami przez zimę powłóczył się trochę po trasach, lasach, itp. żeby się nie zastać całkiem, a teraz zaczyna się walka z tym co jest naprawdę konieczne. Postaram się wrzucać od czasu do czasu info nt. prac które będą zrobione.
Jak do tej pory zostało zrobione:
1. wymiana paska rozrządu i napinacza
2. wymiana wszystkich łożysk i uszczelniaczy w reduktorze (jak nowy)
3. regeneracja wałów napędowych (niestety niewiele dała, trzeba będzie zrobić wały od nowa)
4. wymiana płynów w napędzie (ale to powtórzymy za jakiś miesiąc, bo to dawno było)
i pewnie coś jeszcze by się znalazło.

Zastanawiam się nad kupnem jakiegoś kombiaka lub vana w LPG, żeby wozić części i podzespoły których sam nie naprawię do mechanika. Może ktoś coś polecić taniego?