Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy Guliver90
»
Czasem jeden liść to stanowczo za mało
Wpis w blogu użytkownika
Guliver90
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1561 razy
Data wydarzenia: 01.05.2013
Czasem jeden liść to stanowczo za mało
Kategoria: inne
Pozdrawiam tą dziewczynę z fiata
Najnowsze blogi
Dodano: 17 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 18 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
3
komentarze
Dodano: 19 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Dobrze, że zachowujesz się tak jak napisałeś-godne pochwały, bo sporo osób nawet nie pyta, nie wnika tylko żywiołowo reaguje, nie myśląc, że inni tez maja uczucia i za tą inną kierownica też człowiek siedzi. Co prawda zdarzają się i tacy, że w stosunku do ich zachowań i jazdy nie da się znaleźć wytłumaczenia, ale oni zazwyczaj znaków na autkach nie naklejają. No ale nie wiadomo-wszystkich się nie zna
Powodów może tu być naprawdę sporo, nie wykluczone, że związane są z niewiarą w swoje umiejętności-tego niestety się człowiek nie dowie puki nie zapyta!
Znam jedną dziewczynę co ma oznakowane autko, z tym,że nie aż tak-ale w jej przypadku to dla jej bezpieczeństwa. Po udanej walce z rakiem, w czasie której niestety trzeba było amputować rękę, powróciła do normalnego życia. Kupiła małe autko przystosowane do jej możliwości i naprawdę sobie dobrze radzi, jednak na drodze nie brakowało mądrych co małego oznakowania nie zauważali i jak ona jechała przepisowo to trąbili, w zimę potrafili w zaspę wpędzić-a wiadomo jakie ma możliwości poradzić sobie jak tak trafi. Dlatego ona znacząco daje do zrozumienia widocznym oznakowaniem, że trzeba uważać i jak już je ma, to problemy na drodze zginęły. Z ciekawości tylko przyglądają się mijając ją-jak zgrabna blondi bez ręki sobie jedzie.
Za wpis dziękuje. Zaskoczyłeś mnie, a wydawało mi się, że już się nie da. Ciekawe to. Bardzo smutne. Żałosne, ale ciekawe.
Pozdrawiam
Może ktoś jej dla kawału obkleił-choć mało realne
Może też dostała 90% zniżki na OC za takie oklejenie auta
Są też inne ciekawe zjawiska związane z oklejonymi autami.
Ale dla mnie też idiotyczne. Oszpecone auto.
Naklejki po 3-4 latach wypłowieją a lakier w miejscach ich naklejenie też będzie innego odcienia i w innej kondycji wizualnej.
Ale skąd dziewczę ma o tym wiedzieć, czy o tym myśleć