Witam. Wczoraj miałem nie przyjemną sytuacje, gdyż na postoju na odpalonym silniku (grzałem się)nagle zaczeło telepać autem, obroty zaczęły skakać, licznik od kilometrów się wyzerował (musiał byc jakiś spadek mocy lub brak ładowania) więc go zgasiłem. poczekałem chwile i odpaliłem znowu. Objawy te same. Chciałem ruszyć to zgasł (brak mocy kompletnie) rozpędził się do max 60km/h i szkoda mi się go zrobiło więc się zatrzymałem i zadzwoniłem po pomoc i przy tym jeszcze stracił grzanie, chodzi mi tez o temp wody była niska niższa niż normalna. Otworzyłem maskę i sprawdziłem wszystkie możliwe przewody i dla mnie wyglądało to w porządku ale jednak tak nie było. scholowałem go do domu. Stwierdzenie kolegi i moje to jakby nie chodził na wszystkie gary. Chce zapytać o opinie i co mogło się stać żeby podpowiedzieć mechanikowi sami wiecie jacy oni są ;/ miał ktoś podobny problem z Peugeotem 306 1.4 99r ??