Witam po przerwie

Trochę się jak zwykle działo.

W aucie rozwiązał się problem wydechu - jest nowy dwa tłumiki plus nowe uszczelki kolektorów - wreszcie drze się jak powinna. Ciekawostka szpilki które trzymały kolektor - zostały 4 reszta pourywana. Na szczęście warsztat w którym auto serwisuje stanął na wysokości zadania i zrobili wszystko jak trzeba. Ciag dalszy "gdzie wsadze rece tam rece opadaja" plyn od wspomy nie wymieniany od wiekow - to samo filtr paliwa. Wszystko jest juz nowe i auto jest wreszcie gotowe do eksploatacji. Koszt (razem z zakupem samochodu) wyszło ponizej 5tys czyli tak jak przewidywałem. Po zimie zamierzamy powalczyc z blacharka i zobaczymy co z tego wyjdzie. Na razie jestem mega zadowolony - auto jezdzi swietnie i milo przemieszcza sie po drogach i trasach - mozna juz na nim polegac.
Na koniec ciekawostka - auto od poczatku gasło w najróżniejszych momentach - najczesciej przy skrecie w lewo. Po kilku akcjach kiedy juz mnie nerwy brały bo np na odcinku 6km auto zgasło dwa razy zlokalizowałem usterkę - niedokrecony przewod plus na silnik - od tej pory gra muzyka. Niestety tak to bywa z autami używanymi - ale do tego trzeba miec cierpliwość.
Jest spora szansa ze ten pojazd zostanie na dlużej - polubilem bmw i chyba to zostawie - co do zetki to conajmniej dwa lata bedzie - chyba ze okolicznosci zadecyduja inaczej...

Pozdro