Hej. Trochę rzadko tu bywam, związane jest to po części brakiem wolnego czasu ale postaram się to trochę zmienić i odpowiadać na pytania.
Autem jeżdżę nadal, bez większych przygód. Raz zabrakło mi paliwa z mojej winy bo zignorowałem lampkę rezerwy paliwa, raz zerwał mi się pasek napędu alternatora. Błahostka niby ale na początku nie mogłem znaleźć oryginału, więc założyłem od ciągnika C360. Nawet było ok, do puki nie nadeszły mrozy i pasek popękał i odpadł. Znalazłem nowy germański za 100zł po znajomości. Potem aku zdechł, wku....em się bo to już drugi takie po prostu teraz robią ale w robocie ten sam problem akumulatory nie całę 2 lata i out. Wcześniej miałem problemy z filtrem paliwa. Otóż zasysało gdzieś powietrze do układu wtryskowego skutkiem czego bryka rzuciła palenie. Po zdiagnozowaniu usterki wywaliłem całe mocowanie filtra paliwa wraz z ręczną pompką. Oczywiście nowy to jakieś 280zł więc troszkę modyfikacji i zainstalowałem nową pompkę z filtrem od modelu K2700 za 85zł z przesyłką i po kłopocie. Poza tym jakiś tam dużych problemów nie było.
Silnik. No cóż, to tylko aż 83KM. W trasie i na ulicy to faktycznie za mało nie bardzo się da wyprzedzać ale latać też tym się nie da. Prędkość max. tego auta z tym motorem to nie mniej nie więcej 145km/h. W terenie to już co innego, niedostatek mocy niweluje reduktor. W dużym suchym piachu 4x4 plus "terenowa jedynka" i jedziemy. W dużym śniegu 4x4 i "terenowa dwójka" i też problemów nie ma.
Po za tym to nie jest nowa konstrukcja i zastosowanie mocnego silnika nie wiem czy zniosły by to inne podzespoły. Zawsze można poszukać Grand Vitary V6 z tym że auto na pewno nie będzie paliło poniżej 12l/100km.
Pozdrawiam i dziękuję za uwagę...cdn