Na długo przed pierwszymi toastami auto odstawione na parking. Znalazłem ciepłe miejsce nad studzienką kanalizacyjną i obiecałem, że wrócę W tak sprzyjających okolicznościach przyrody cosiareczka pozostawiona na sylwestrowo-noworoczny odpoczynek zapadła od razu w zimowy sen. Nie dziwię się, bo pod taką przytulną śnieżnobiałą kołderką i ocieplaniem podłogowym każdy z nas zrobiłby to samo
Tylko czy mnie nie zawiedzie i będzie chciała rozbudzić swój zazwyczaj gorący silniczek :D