Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Fiat Stilo MAŁA MI
»
Ciekawe, kiedy spala mniej podczas ruszania
Wpis w blogu auta
Fiat Stilo
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1072 razy
Data wydarzenia: 16.07.2013
Ciekawe, kiedy spala mniej podczas ruszania
Kategoria: inne
Osobiście mi się wydaje, że lepiej szybko rozpędzić auto, a potem już trzymać na 1000-1500 obrotów. Spelanie wtegy ok 4 mi wychodzi - bieżące
Najnowsze blogi
Dodano: 17 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 18 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
4
komentarze
Dodano: 19 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Ważne przy tym, by na niskich obrotach nie wciskać mocno gazu (silnik wtedy potrafi zużywać dużo więcej paliwa niż na wyższych obrotach i niebezpiecznie obciąża się przy tym wał korbowy, który w skrajnych przypadkach potrafi pęknąć i kompletnie zdemolować blok silnika)
Statystyki obejmują czterolenią eksploatację - błąd wyliczeń jest zatem raczej niewielki.
Chyba że przede mną są jakieś auta to wtedy zazwyczaj muszę zmieniać biegi wcześniej.
Od czasu do czasu kręcę do 3500 rpm co by się zmienna geometria nie zasyfiła.
Ruszając szybko i energicznie, do osiągnięcia prędkości powiedzmy 90 km/h, spalasz na odcinku 100 metrów 30l paliwa (spalanie chwilowe), ruszając jak emeryt (tzw. ecodriving)żeby osiągnąć te 90 km/h to na odcinku 200 metrów spalisz 25 litrów.
To co podałem wyżej to wartości mające na celu jedynie zobrazowanie tego, że ruszanie i jazda po "emerycku" to pozorna oszczędność. Nie wspomnę już o tym że ruszając jak pi..a ze świateł przyczyniamy się jedynie do powstawania korków. Ilu debili o wrzuceniu biegu myśli dopiero jak zapali się zielone... Szkoda gadać...