Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Mitsubishi Galant V6 Avance Biały Miś
»
Chyba jakiś gryzoń zaatakował Misia
Wpis w blogu auta
Mitsubishi Galant
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 1040 razy
Data wydarzenia: 20.06.2012
Chyba jakiś gryzoń zaatakował Misia
Kategoria: awaria
Pary nie jest wiele więc stwierdzam, że dojadę do celu te 5km i na spokojnie poszukam co się dzieje - może gazownicy coś źle pospinali?
Na parkingu w pracy przed chwilą podnoszę maskę i szuka... i znajduję mokre miejsca pod przepustnicą - ruszam lekko przewód i nagle zaczyna tryskać przez malutką dziurkę płyn chłodniczy pionowo do góry. Silnik zgaszony ale wiadomo - od temperatury jest pewne nadciśnienie.
Chyba jakiś gryzoń mi Miśka zaatakował :/
Na szybko zaraz poszukam jakiejś taśmy klejącej i to zakleję byle tylko do mechanika dojechać w miarę spokojnie jutro bo dziś jak na złość pracuję do 23:00 :/
Ostatnia aktualizacja: 20.06.2012 13:32:38
Najnowsze blogi
Dodano: 17 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 18 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
3
komentarze
Dodano: 19 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

ps. moja prowizoryczna naprawa taśmą klejącą była bardzo trwała
Zbiornik wyrównawczy nie ma zakręcanego korka tylko nasadzany z 2 rurkami - jeden do chłodnicy a drugi po prostu do komory silnika - jak jest za duże ciśnienie to sam wywala płyn i niczego nie trzeba okręcać.
Zbiornik wyrównawczy akurat się opróżnił i dalej leciało.
Tymczasowo zakleiłem to taśmą i dolałem płynu. Rurka jest krótka i raczej łatwa w wymianie więc jutro się tym zajmę.