Do djkess: Da się usunąć EGR z oprogramowania sterownika silnika, jak to się robi, tego nie wiem w szczegółach, bo się tym nie zajmuję, ale magicy od tuningu ogarniają temat. A co do przepływomierza, to też robią jakieś stałe mapy, wtedy sterownik wie co i jak i nie potrzebuje pomiarów z przepływki.

Do tsamsel:
Wydaje mi sie ze ta sama, w zasadzie na 90%,
bo po VINie w fiatoskim eperze wyskakuje 150 km..
heh
wywalic programowo, tzn.??
pozdro

Spalanie na trasie może spaść, będziesz miał też wyższy moment, pewnie w okolicach 380-390Nm. Jak będziesz jeździł oszczędnie, to i spali troszkę mniej. Warto wywalić przy okazji programowo EGR oraz przepływomierz. Nie wiem, czy to dokładnie ta sama konstrukcja co 150KM, jeśli tak, to te 170-180KM można bez żyłowania otrzymać. Powodzenia!

dzięki za głosy Panowie,

poczekam do wiosny
jeśli starczy funduszy to może ją trochę wzmocnie

znajomemu niby w a6 2.5tdi w automacie spalanie spadło po chipie nawet ok 1 l na trasie przy podobnej jezdzie
zobaczymy,
narazie trzeba zime przezimowac bez niespodzianek

Do murphy6: Wiem co piszę bo znam takich co się tym zajmują... nie ma opcji żeby z silnika np. 1.8 ze 120km zrobić 150 bez zwiększenia zużycia paliwa... Inaczej stoi sprawa np przy silnikach 2.0 które mają "fabrycznie" np. 115km (przykład mazda 626) a programujemy na powiedzmy 130-140 wtedy przyznam rację, że spalanie można utrzymać na mniej więcej tym samym poziomie.

P.S. Oczywiście do tego obciążeniowa hamownia.

Do ZONQ_MZ: To niestety ale to Ty piszesz bzdury. Jak tylko chiptuning jest dobrze wykonany to spalanie spada a przynajmniej nie wzrasta(tak jak w przypadku mojej Laguny Coupe).

Do ZONQ_MZ: a jednak spalanie po mądrym chipowaniu spada - wielokrotnie sprawdzone, ale trzeba dobrze od początku rozpocząć, np. test na tempomacie przy 80 czy 100 czy 150km/h. Samo wdeptywanie "po mieście" to żaden test porównawczy bo gdy rośnie o 20% ilość KM i moment płaszczy się i rośnie o 30% to nikt nie jeździ jak wcześniej, a bierze z silnika wszystko. To i spalanie o 20% wzrośnie.

No i hamownia dla silnika 120 - 200KM i więcej to nie "jakaś hamownia" za 50zł, a obciążeniowa - jest dobra w Zabrzu i W-wie, gdzie są inne nie wiem.

Ja mam Power Boxa i powiem, że spalanie się nie zmieniło. Sugeruje się tym, że na stacje nie przyjeżdżam częściej, niż bez boxa.
A JTD sa podatne na chipa, tylko jak te 180 KM będzie wyglądać w praktyce ? Jest taka możliwość, że nie będziesz w stanie panować nad autem, z taka mocą.... Bo spory moment, robi swoje

Opinie co niektórych mnie zaskakują... Kolega Tornado91 chyba zrobił kopiuj - wklej z jakiegoś forum bo już to czytałem, co do spadku spalania to takie stwierdzenie możesz śmiało włożyć między bajki. Niestety ale żeby zwiększyć moc trzeba więcej paliwa dolać i tyle. Jeżeli podkręcisz kompa o jakieś 20-30koni to nic się nie stanie ale przydała by się jeszcze hamownia bo bez niej sprawdzenie wydajności silnika jest po prostu niemożliwe. P.S. Ja też zastanawiam się nad wgraniem "virusa" ale ZAWSZE okupuje się to większym spalaniem.

P.S. Co do stylu jazdy to masz racje... Przy odpowiednim naciskaniu pedału gazu nawet 2,5V6 dużo mniej spali.

Pozdrawiam

Jestem za taki program daje więcej z jazdy moc jest dostępna w całym zakresie obrotów i oczywiście spada spalanie.Ja u siebie będę robił program jeszcze w tym roku aby poszaleć na śniegu.Pozdro.

producenci samochodów osobowych ograniczają moc jednostek napędowych do ok 70-80% zmiana programu sterującego silnikiem powoduje wzrost mocy jest to w 100% bezpieczne dla silnika ale musi byc spełniony jeden warunek a mianowicie wymiana oleju oraz filtrów i płynów eksploatacyjnych na czas.

producenci dlatego stosują takie ograniczenia ponieważ przeciętny Kowalski z bióra który auta urzywa jako transport do pracy i spowrotem przypomni się mu raz na trzy lata że moze przydalo by sie odwiedzic serwis, silniki lepiej znoszą to w warunkach ustawionych przez producenta niż w 100% swoich możliwosci.

Mozna -jak się nie ma filtra czastek stałych w ukladu wydechowym.