Zaczynamy? 1. De facto przez ostatnie 25 lat "unowocześniania" silników spalinowych nie zrobiono nic, aby jazda sama w sobie była ekonomiczna. To dziwne, że auta w zapisie przez producenta zużywają co raz mniej paliwa ale my wydajemy coraz więcej pieniędzy na to paliwo! I gdzie tu ekonomia??? 2: Jak to się dzieje, że takie auto jak Borgward Isabella z 1958 roku paliło 6,5-8l benzyny a dziś taki VW Beetle spala ok. 10 litrów oleju napędowego? Borgwardem można też było jeździć 110km/h. 3: Przeciętna prędkość samochodów przed wojną jeżdżących(np. w Poznaniu) wynosiła ok. 37km/h. A dziś? ok 21km/h i to w tzw. "porywach". Ktoś(?) tu kogoś(tzw. masy)chyba kantuje?