Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy brzozzhems
»
Brytyjska dobroczynność, a może przyszłość motoryzacji.
Wpis w blogu użytkownika
brzozzhems
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1008 razy
Data wydarzenia: 16.05.2013
Brytyjska dobroczynność, a może przyszłość motoryzacji.
Kategoria: inne
Dróg praktycznie brak, żaden koncern samochodowy nie inwestuje w Twoim kraju, a prawo celne sprawia, że nawet jeśli już coś odłożyłeś na samochód to prawdopodobnie będzie to jakaś chińska imitacja Matiza lub sfatygowany Peugeot 504 przywieziony z Europy Zachodniej przez marokańskich handlarzy.
A przecież mieszkasz z całą rodziną. To jest z żoną, szóstką dzieci, teściami,dziadkami....jak ich upchać w 504? Nawet w wersji Familiale.
I w tym miejscu pojawia się Sir Torquil Norman, brytyjski działacz charytatywny, który właśnie wdraża projekt "ciężarówki osobowo-towarowej" dla Afryki o niezbyt wyszukanej nazwie OX.
Może po latach gwałtu, ludobójstwa i grabieży na ludności czarnego lądu Brytyjczykom odezwało się sumienie więc projekt OX będzie całkowicie sfinansowany ze środków fundacji charytatywnych w Zjednoczonym Królestwie.
Afrykański klient będzie musiał jedynie zapłacić za sam samochód - nieobarczony kosztami wdrażania projektu.
Gdzie jest haczyk?
Aby ominąć prawo celne, samochód bedzie dostarczony w skrzyni/pudełku i będzie wymagał montażu już na miejscu.
Proces ten ma być bardzo prosty.
Bez wykształcenia technicznego z pomocą "szwagra" przeciętny afrykański farmer będzie w mógł się cieszyć lśniącym pojazdem po 11.5 godzinach i to przy użyciu jednego zestawu standardowych narzędzi.
Ten stan rzeczy ma też inne zalety.
Do standardowego kontenera transportowego wchodzą dwa zwykłe samochody osobowe. OX-ów wejdzie sześć. Pomaga to ciąć kolejne koszty.
Póki co zainteresowanie jest bardzo duże, również na wyspach.
Wielu brytyjskich farmerów zainteresowana jest właśnie takim pojazdem. Między innymi ze względów logistycznych i łatwości ewentualnych napraw.
Idiotoodporność, bardzo łatwy dostęp do głównych podzespołów i prostota samej konstrukcji aż zachęca do majsterkowania.
Cena?
9000$ - w momencie gdy pudło znajduje się pod drzwiami.
Częściowo ma być dotowana. Czas pokaże.
Kilka faktów:
silnik 2.2 diesel, brak turbo
ładowność 2000kg
wersja osobowa 13 pasażerów (choć znając życie będzie więcej)
I to siedzenie po środku jak McLarenie F1.
Ostatnia aktualizacja: 16.05.2013 10:53:33
Najnowsze blogi
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 16 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 17 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
42
komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy
http://www.geni.com/projects/British-Concentration-Camps-of-the-South-African-War-1900-1902/854
http://www.guardian.co.uk/commentisfree/2011/apr/08/torture-killing-kenya-britain-mau-mau
(to już o zbrodniach po II WŚ)
I tak można w nieskończoność, nawet J.Clarkson przyznał, że to Brytyjczycy wymyślili obozy zagłady (żeby było bardziej motoryzacyjnie):
http://www.topgear.com/uk/jeremy-clarkson/jeremy-on-mean-brits-2012-09-19
Tu się szanowny kolega troszeczkę myli, rzeźnictwo było tam uprawiane przed przybyciem białego człowieka a już apogeum osiągnięto zaraz po tym jak biały człowiek opuścił swoje kolonie w Afryce. Polecam "Heban" Rysia Kapuścińskiego w kwestii w miarę trzeźwego spojrzenia na Afrykę.
PS. Twój poprzedni awatar bardziej mi się podobał
A niusa mam z http://m.iol.co.za/, tym razem nie dalem sie ubiec redakcji aC jak to bylo z Mobiusem
Czas pokaże co z tego wyjdzie
P.S.-a gdzie tę nowinkę dorwałeś?
Zapewne gdyby skonstruowano takie auto w wersji SUV czy osobowej to w europie też by się dobrze sprzedawał
Dobry pomysł.