Wpis w blogu auta
Peugeot 307
Dodano: 15 lat temu
Blog odwiedzono 1025 razy
Data wydarzenia: 24.11.2010
Bolid ma nowe buciki:)
Kategoria: zmiany w aucie
Dziś prosto z pracy udałam się do serwisu opon i zakupiłam 2 szt zimówek (używane ale udało mi się kupić naprawdę fajne, w końcu znajomy mężczyzna wybierał bo wiadomo że mnie, jako babie mogą wcisnąć kichę
A kupiłam tylko 2 sztuki,ponieważ 2 kupiłm razem z samochodzikiem
No i całe szczęście że pojechał ze mną Pan, który zna sie na takowych sprawach, ponieważ panowie w warsztacie chcieli mi założyć lepsze opony na przód, a te moje stare, w trochę gorszym stanie na tył. Tłumaczyli to oczywiście tym, że skoro samochód ma napęd na przód, to lepsze opony powinny być na przodzie...
I w ten oto sposób, mój bolid ma nowe oponki.
Najnowsze blogi
Dodano: 8 dni temu, przez giernal
Z ogromną satysfakcją, po dwudziestu czterech miesiącach eksploatacji Astry i przebyciu nią prawie 10 000 kilometrów, ogłaszam iż znalazł się jej godny następca, który będzie pełnił ...
49
komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 27 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
6
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Nie piszę tego tekstu z powodów komercyjnych, tylko dlatego, że sam kiedyś się przejechałem na "używkach".
Pozdrawiam, i zapraszam na http://www.autocentrum.pl/awc/klub/peugeot-307/
Pomyśl nad tym. Nie potrzebujesz wyścigowych, profilowanych specjalistycznych układów lamelek (fajna nazwa). Komplet, cztery opony to wydatek około 600zł. Strzeż się chińskich odlewów. Warto zadłużyć kartę, zrobić debet i przez rok spłacać/odkładać 50zł.
W ekstremalnych przypadkach, w razie kolizji, nawet nie z Twojej winy, rzeczoznawca może kwestionować stan techniczny Twojego Lwiątka zaczynając od ogumienia. Nie warto igrać z bezpieczeństwem.
Aby było jasne, nie jestem przeciwnikiem jazdy z różnymi oponami (pod warunkiem, że na jednej osi są identyczne, również w zużyciu), chociaż sam nie praktykuję tego typu kompromisów.